Komentarze (12)
Elbląskie targowisko upada
Ja się nie dziwię, że upada w dobie komputeryzacji wszytkiego. Ja osobiście również wolę zakupy internetowe. Porównać sklepy internetowe (np. Califorti, czy jakieś sieciówki), do tego co jest na targu... błagam.
dla mnie może zniknąć, tylko gdzie mohery będą latać.
pół wieku istnieje targowisko ,brano pieniądze a nic na nim nie robiono!!!!powinno zostać tu gdzie jes,t ale pieniądze powinny być przeznaczone w 100% na modernizację.targowisko powinno być dla producentów i rolników w większości i działkowiczów
jacy przedsiębiorcy, jacy handlowy !!!!!!?????
ależ centrum miasta będzie tam, gdzie ch ogrody
zdjęcie z przed 2 miesięcy.Jest napisane DZISIAJ-paranoja
w Biedronce proszek PERSIL 5/2 kg za 33zł a na rynku 46zł,tak samo z olej KUJAWSKI-rynek koło 8 zł a w hipermarketach-4,90zł..Owszem pójde na rynek np. po papierosy ruskie ale i to powoli pada-SG nie długo postawi sobie budkę strażniczą aby bawić się ze sprzedającymi fajki w howanego. SG OCZKO jak twoja porysowana bryka-pewnie ruskie faje mają ostre ustniki hihihi
Rynek - ciasno, brudno i drogo... Lepiej niech przeniosą go w tańsze regiony miasta np. Modrzewina, z większa powierzchnią i lepszym dostępem np. dla przyjezdnych rolników i może giełda samochodowa :)
Nie ma lepszej kapustki kiszonej i ogóreczków jak te z ryneczku.
Jeśli będzie znacznie taniej niż w pobliskich sklepach to klient nawet na końcu elbląga się znajdzie a jak na razie to wszystko jest drogie a jak jest mróz to i zmarzniete np.ziemniaki.
W naszym mieście wszystko upada-rośnie tylko bezrobocie.
przeciez od dawna wiadomo ze UM do spolki z MOSIRem juz dawno polozylo lache na tych sprzedawcow i handlarzy z rynku. teraz probuja ich szybko z tego placu wykurzyc nakladajac wysokie haracze i winienty. pozniej sprzedadza ten teren po znajomosci jakiemus lokalnemu aparatczykowi,chachmeciarzowi tak jak to zrobili z bylym kinem syrena i pawilonach handlowych. jak wyglada teraz ten teren? prosze pojsc i zobaczyc. tak w elblagu sie robi inetresy. wszystko pod stolem miedzy kolesiami z poklepywaniem po plecach.