Komentarze (7)
Emocjonujące widowisko i remis Concordii ze Świtem
Co to znaczy:"wykorzystał podłączenie się Bogdanowicza"?Brzmi bardzo dwuznacznie!
Jak miałes wiatry to wiało ale chyba nie nudą.
Jak miales wiatry no to wialo ale chyba nie nuda,
Emocjonujący mecz? To chyba pan Libuda nie był na stadionie. Przecież wiało nudą jak diabli :)
Byłem na meczu widziałem i powiem wam tak, remis jest wynikiem sprawiedliwym. Podobnie jak dwa tygodnie temu przewagę fizyczną i zgrania mieli goście, przewagę techniczną Concordia. Wyraźnie widać, że Concordia gra systemem bardziej defensywnym tak jakby cały czas grała na wyjeździe. Po każdym przejęciu piłki była ona cofana na własną połowę i rozgrywana w poprzek boiska, grzecznie umożliwiając gościom powrót całej drużyny na własną połowę i ustawienie zmasowanej obrony. Zupełnie nie rozumiem, czemu przy stałych fragmentach gry, wszyscy 4rej obrońcy Concordii byli z tyłu, podczas gdy cała jedenastka Świtu murowała swoja bramkę skutecznie ja chroniąc przed 3-ma max 4-rema piłkarzami Konki w polu karnym gości. Reasumując cały czas widać brak zgrania w ataku, niestety także w obronie, co mogło też i dzisiaj się źle skończyć, no i naprawdę za mało agresywna gra, z tymi piłkarzami, co ma Konka powinno być z przodu cały czas 2 napastników. Concordia nie ma już nic do stracenia, a mam wrażeni
Swit chyba jeszcze nie jednej druzynie popsuje krew, Bardzo szkoda niwykorzystanych okazji Concordii, Biegna slonie ziemia drży a w Radomiu punkty trzy.
Panie Redaktorze,jeżeli dla Pana to było emocjonujące widowisko,to proponuje zrobić relację z miejskich "Orlików".Tam to dopiero można zawału z emocji dostać.