Komentarze (39)
Erotyczne pokazy w Elblągu. Naia będzie szokować
osobiście jarają mnie strasznie pokazy na sekskamerkach. tu są dobre laski https://camcolt.com/. Fajny portal , prosty w obsłudze, wszystko przejrzyste. zAmiast żetonów jak wszędzie płącimy panowie nabojami. I mają wersję mobilna
Szkoda, że Naja nie potrafi odróżnić dobrego zdjęcia od zlego. Dlatego robi tylko złe. Na początek radziłbym przeczytać "Teorię obrazu" Strzemińskiego. Jeżeli jest inteligentna, może zrozumie, o co w tym wszystkim chodzi. Jest piękną dziewczyną i gdyby trochę popracowała nad wyrobieniem swojej wrażliwości plastycznej, może odnieść sukces. Fotografia to nie fotopstryk i z grubsza podlega tym samym zasadom kompozycyjno-kolorystycznym co malarstwo.
śWIETNA SESJA FINALISTKI WYBORÓW MISS POLSKI NA WÓZKU NATALII GRYNKIEWICZ! GRATULUJĘ!
Hmm....Słabe, absurdalne komentarze zazdrośników. Ludzie, którzy po przez jakieś anonimowe podpisy, próbują wyrazić swoja złość a może zazdrość - nic innego tylko POGRATULOWAĆ I ŻYCZYĆ POWODZENIA dla takich "LUDZI" !
absolutnie nie zanm prywatnie głównej bohaterki ale czytając te jej komentarze długosci eseji to..hyymmm...zgadzam sie z opinią innych.obejrzałam prace z wernisażu i no i dziwie sie kto je pozwolił wystawic. Wygladaja jakby je robił jakis amator. Prace beznadziejne. Tylko te z pająkiem jest ok a reszta-słaby poziom. prace sa nudne,bez wyrazu,sensu,dno. Wiem jedno:w zyciu nie skorzystam z usług tej Pani. P.s zachowaj chociaz odrobine godnosci i nie komentuj komentarzy innych
musze cie zasmucic, to byl moj pierwszy komentarz w zyciu na tym portalu i z innymi komentujacymi tu nie mam nic wspolnego. widzisz, brak ci na tyle rozumu i pokory, zeby przyjac do swojej glowki, ze ludziom sie nie podobasz i wedlug nich jestes najzwyczajniej w swiecie prozna. wszystko tlumaczysz zazdroscia i tym podobnymi... no, ale ok, dalej zyj sobie w tym swoim przeswiadczeniu o swojej epickosci. powodzenia
Komentarz niezgodny z regulaminem
Ludzie, którzy są SZCZĘŚLIWI i mają CIEKAWE ŻYCIE nie interesują się innymi 'nudnymi, nieprofesjonalnymi' osobami, których do tego nie znają!! Ostrą krytyką atakuje się zawsze osoby od których bije światło charyzmy. Lecz jak widać nie wszyscy są gotowi na odbiór. Ale spokojnie, pomimo Waszych uwag ona osiągnie życiowy sukces, bo sobie nie zawraca głowy nieistotnymi ludźmi w jej życiu, jak robi większość z Was. Skupia się na sobie, owszem. Rozwija swoje pasje, dba o siebie, trenuje różnorodne sporty, rozwija języki obce, czyta masę książek. Chcecie, możecie to nazywać egoizmem, to bez znaczenia jak nazwą to osoby pełne zazdrości nieznaczące nic w jej życiu. Ona dalej będzie parła do góry, Wy będziecie siedzieć w miejscu dzięki sobie samym. Niestety ograniczenia nie dają nam możliwości rozwoju. Dlatego życzę Wam, abyście się ich pozbyli. Pozdrawiam :)
A ja napisze Tylko Tyle. Brak wiedzy ogólnej z fotografi, Photoshop opanowany na 99,9 %, miałam okazje widziec jak pracuje z ludżmi. Szkoda że takie osoby wogole wychodzą na światło dzienne, a komentowanie tych postów z jej strony jest wogole mało profesjonalne :) Pozdrawiam Natalko !
Niestety nie masz racji....photoshop opanowany na max 30 % u Natalki a wiedzę ogólną jakąś tam ma bo przecież chyba szkołę fotografii jakąś robiła podobno
Braki w warsztacie ciągle są potężne, wrażliwość i autoprezencja na poziomie Joli Rutowicz...ale brawa za odwagę, trzeba mieć "jaja" żeby z takim czymś do ludzi wychodzić ....ale to w końcu tylko Elbląg przecież :)
Myślę, że ta pani, o której mowa obraziłaby się za nazwanie jej fotografką. Jest raczej fotografikiem. Poza tym w wątpliwość się PODAJE, a kalendarze są INDUSTRIALNE
Przecież Bollywood to pornograficzna speluna! Panowie jak szukacie tanio i łatwo to właśnie tam jest pyszny wybór ;))))
Natalia gdy wczoraj czytałem ten artykuł nie było jeszcze pod nim komentarzy. Fakt że budzi tyle emocji znaczy że coś jest na rzeczy. Ludzie zawsze skłonniejsi są do krytyki niż pogratulowania komuś kto dąży do upragnionego celu. Jako fotograf nie raz spotykałem się z krytyką innych pod moim adresem. Jeszcze częściej z różnymi nieprawdziwymi plotkami, które pojawiały się po każdej opublikowanej 'kontrowersyjnej' dla innych sesji. To co robimy zawsze będzie wywoływać emocje.
A ja cie znam dobrze i to nie zmienia faktu o moim zdaniu dotyczącym twojej próżności. To co dla ciebie najwazniejsze to wyglad, bo przeciez z tymi "brzydkimi" nie ma po co sie zadawac, sama nie znasz wielu ludzi a wszystkich oceniasz, i to bycie "milutka" to tylko jedna z twoich masek, a potrafisz je zmieniac jak kameleon. Naucz sie troche pokory, mysle ze na dobre ci to wyjdzie.
gdyby tak faktycznie było już dawno byś powiedziała mi to prosto w oczy, a nie tu anonimowo i w takim bądź razie dwulicowo na forum, śmiem sądzić nawet, że pisze to ciągle jedna osoba lub pewna mała ekipka, do której należysz i którą manipulacyjnie 'przekabacasz' na swoją stronę :) doceniam więc te starania, poświęcone energie i czas, jakiekolwiek by one nie były :)
Natalia! Jestem z Tobą i trzymam kciuki za wszystko co robisz! Przykro jest mi tylko, jak czytam te komentarze. Szkoda, że tak wiele osób, podejrzewam że 'pseudo-znajomych' potrafi tylko krytykować, nie pokazując nawet twarzy. Brak skromności? Ludzie! Dziewczyna jest ładna, inteligentna. Czy to źle, że ktoś ma świadomość wlasnych zalet? Co Was to obchodzi jak mieszka i z kim? Niepotrzebnie zaglądacie komuś do sypialni! Haters gonna hate!
redpill żyjesz tym, dlatego interpretujesz to jako 'rzeczywiste'. Polecam dwie książki Mateusza Grzesiaka 'Alpha Human' i 'EGO-rcyzmy' oraz książki OSHO - myślę, że powinny pomóc Ci zrozumieć mój tok myślenia :)
Nie masz pojęcia czym żyje/kim jestem więc skąd to przekonanie? Osho znam. Twoje kolejne wypowiedzi wywołują u mnie przeświadczenie że jesteś ogromną ignorantką.
Ty jesteś taką miłą osobą. Dlaczego popełniasz takie gafy co krok..? Sama sobie przez to rzucasz kłody pod nogi. Rozumiem, że masz pewnego rodzaju parcie na szkło, ale w wywiadach trzeba bardzo uważać na to, co się mówi.. Niejednokrotnie trzeba się przygotowywać do wywiadu, nawet gdy teoretycznie ma być spontaniczny, ponieważ przez te gafy dajesz sobie przylepiać łatki, które zostaną z Tobą już do końca. Słońce tobie brakuje skromności..
to nic :) nie robię nic wedle zasady 'po trupach do celu', żyję swoim życiem i tyle, cała filozofia :) uważam jednak, że ludzie z Elbląga za mało się cenią, przestali marzyć i żyją w cichej depresji oraz frustracji. Stąd takie ataki hejterów zewsząd. Boją się wyfrunąć z bezpiecznego gniazdka. Ostatnio dorwałam świetny cytat: 'Statek jest bezpieczny kiedy stoi w porcie, ale nie po to do diaska buduje się statki!' Joasia poprosiła mnie o wywiad, czemu miałam jej odmówić? Kto by to zrobił? Nigdy nigdzie się nie pcham, ale gdy podają dłoń to korzystam z jej pomocy :) a każdy ma prawo do własnej opinii na mój temat, nawet takiej, że jestem próżna i nie mam w sobie za grosz skromności... niemniej jednak takie etykietki nakładają na mnie ludzie, którzy dobrze mnie nie znają, a oceniają poprzez pozory i mierzą mnie własną miarą :)
Kiedyś zapisałam go dla samej siebie, więc nie stanowiło to dla mnie problemu :) Pozdrawiam
Tak Natka, wszyscy znamy ten filmik z jutube. Cytowanie całej wypowiedzi nie było konieczne.
Ludzie nadal kochają dramaty i tragedie... Czy bez tego nie potrafilibyście cieszyć się z życia? Kto wymyśla wojny? Słabi ludzie. Kto się nimi jara? Tchórze! Kto wierzy w przekonanie, że trzeba uwieczniać zło, okrucieństwo, przemoc i cierpienie na fotografiach? Osoba, która nigdy niczego strasznego nie przeszła w swoim życiu, a jeśli nawet to najwidoczniej jest masochistką i lubi się użalać nad swoim losem... Mnie totalnie już nie podniecają afery, skandale. Kocham najzwyczajniej w świecie piękno tego świata, choćby i te kreowane i dla większości ludzi kontrowersyjne i mam zamiar dzielić się tym z tymi, którzy są otwarci na dobro, a nie na tych, którzy przeznaczają energię na negatywizm...
Oj dziewczyno, widzę że kompletnie nie rozumiesz czemu służy dokumentacja np. wojny, to nie jest sprawa w kategoriach "fajne - nie fajne" to jest dokumentacja rzeczywistości, natury człowieka. Dla mnie chęć życia w obłudnej, cukierkowej rzeczywistości świadczy o płytkości percepcji. Gdyby nie te "brzydkie" fotografie świat nie widziałby o wielu okropnych rzeczach, a te działyby się do tej pory. Styl glamour przyczynia się tylko do pogłębiania kompleksów i zakłamania, choćbyś nie wiem jak chciała Twój wygląd to tylko makijaż i grafika komputerowa, dla mnie bez prawdy nie ma wartości.
Nie podniecają Cię skandale, ale chcesz robić kontrowersyjne projekty... Czy to nie stoi ze sobą w sprzeczności?
Ty wiesz Natalia, że ja zawsze trzymam za Ciebie kciuki!! :))
Jednak generalnie większość opinii na temat tego, co będziesz robił w życiu, będziesz mógł wyrzucić do kosza, bo jakkolwiek one Ci nie pomogą, a mówią je ludzie, którzy Ci najprościej w świecie zazdroszczą albo są pod wpływem emocji, których i tak nie rozumieją i nie są w stanie ich kontrolować. Zdecyduj więc: albo ludzie Cię kochają i nienawidzą i dzięki temu wiesz, że idziesz odpowiednią drogą albo jesteś nikim i gówno w życiu osiągniesz, bo wszyscy będą Cię lubić i każdemu będziesz chciał się przypodobać, a nie oszukujmy się... większość ludzi, którzy nie płacą Twoich rachunków, nie oceniają Cię jak nauczyciele w szkole, nie są Twoimi pracodawcami itd. nie zmienią Twojego życia, jeżeli Ty na to nie pozwolisz." :)
'Tak, będę gościem, którego wielu będzie nienawidzić, ale też bardzo wielu będzie kochać i będziesz miał zawsze grupę mega zaufanych osób, która będzie przy Tobie, będzie Ci pomagać, ale będziesz miał też grupę przeciwników, która będzie Ci mówić: 'Bo to, co Ty robisz jest ZŁE. To jak się zachowujesz, jest aspołeczne. Bo Ty jesteś taki i owaki...' Ale to jest tak jak np. z moimi książkami. Ja nie piszę książek po to, żeby się one ludziom podobały, a po to, by ludziom pomóc. Jeżeli ktoś mi mówi: 'Twoja książka mi się nie podobała'. To mówię: 'Ok. Spoko, masz prawo do własnej opinii.' Przyjdzie natomiast taki, który Ci powie: 'Książka mi się nie podobała, bo była napisana zbyt luźno.' - i to jest opinia, którą można sobie o kant dupy rozbić. A przyjdzie również taki, który Ci powie: 'Książka mi się nie podobała, bo jeden rozdział był taki... następny był taki... ', czyli da Ci merytoryczne i konstruktywne powody i argumenty, które można wziąć pod uwagę w swojej dalszej pracy.
bo będziesz cały czas żył w schemacie 'Bo ja chcę, żeby inni mnie lubili!', a to nie działa. Działa to, że jesteś człowiekiem, który idzie swoją drogą, który ma swoje cele i zmierza do osiągnięcia określonych sukcesów. I jasne jest to, że znajdą się ludzie, którzy będą Cię za to nienawidzić, bo Ty robisz coś lepszego od nich i będą Cię za to kochać, bo Ty jesteś dla nich wzorem i robisz coś, czego oni się boją. Poza tym, pamiętaj też o tym, że w naszym kraju i wielu innych krajach sukces mierzysz ilością nieprzyjaciół. TO JEST CHOLERNIE PROSTE! Jeżeli wszyscy Cię lubią to gówno w życiu osiągnąłeś, bo w momencie kiedy zaczynasz być kimś ważnym: zaczynasz mieć pieniądze, tytuły, niezły wygląd to pojawia się wielka grupa ludzi, która chce Ci w tym przeszkodzić i która Ci zazdrości. Jeżeli zaś nie ma czego Ci zazdrościć to jednocześnie nie odnosisz żadnych sukcesów i jesteś NIKIM. Lepiej więc zdecydować:
Jakiś dyrektorek Apple, HTC czy Samsunga nie siedzi sobie w biurze i nie myśli sobie: 'Czemu wszyscy ludzie na świecie nie kochają moich produktów? Smutno mi... Chyba się potnę...' - Nie! On wie dobrze, że ma bardzo dużą część rynku, więc nie musi się niczym przejmować. Odnosi sukcesy na tym polu. Wszyscy ludzie, którzy odnoszą sukcesy dobrze to wiedzą, że albo ktoś ich kocha albo ich nienawidzi. A co się dzieje w momencie, gdy ktoś chce odnosić sukcesy i jednocześnie chce, żeby WSZYSCY go lubili? Marnuje energię na to, żeby się zawsze każdemu przypodobać. Marnuje energię na to, żeby mieć cały czas jakieś etykietki i maski, żeby ludzie tak na niego patrzyli. Marnuje energię na to, żeby każdemu dogodzić, żeby koło każdego 'skakać'. Zamiast tą całą energię najnormalniej w świecie wykorzystać na realizację swoich celów. Nie możesz całe życie przejmować się opinią innych. Nie możesz żyć w takim przekonaniu: 'Co inni o mnie pomyślą?',
Tekst jest redagowany i zmieniony przez Joasię. Ja przytoczyłam cytat Tomasza Marca: Tomasz Marzec podaje przykład firmy Apple Steve'a Jobs'a (nawiasem mówiąc jeden z ludzi sukcesu, którym sięinspiruję). Mówi tak: "Masz iPhone'a. Z iPhone'm jest bardzo prosta rzecz. Jedni go lubią, ale tak lubią bardzo,bardzo, czyli kochają - są fanatykami. Fanatyk Ci powie, że iPhone jest zajebisty, bo jest łatwy w obsłudze, intuicyjny, z fajnych materiałów zrobiony itd. Masz też ludzi, którzy iPhone'ów nienawidzą, bo nie można go spersonalizować, jest drogi, jest dwa razy droższy niż HTC. Są więc ludzie, którzy kochają markę Apple i są tacy, którzy najchętniej spaliliby całą firmę. Tu się zaczynają schody, bo jak zaczniesz zwracać uwagę na to, że ludzie czy firmy, które odnoszą wielkie sukcesymają zwolenników i przeciwników to wykrystalizuje Ci się jeden bardzo ważny schemat. Taki, że przy takich firmach jak Apple, Samsung, HTC, Google etc. nie ma ludzi, którzy 'lubią', są tylko skrajności i ekstrema
wescie ja schowajcie i nie lansujcie bo żal
Mimo, że twórczość rzeczonej Pani Artystki to nie moja bajka, mimo że jest milion osób robiących zdjęcia na podobnym poziomie i utrzymujących się z tego, i po wtóre mimo że absolutnie nie zgadzam się stanowiskiem Pani artystki na temat reportażu wojennego etc. to trzeba przyznać, że to porządny, rzeczowy, bezstronny artykuł.
Ten artykuł pisał ktos z rodziny ,przyjaciół?bo jest mega nieobiektywny. Natalia nie ma za grosz talentu! co przedstawiał jej wernisaż? zwykłe kobiety sfotografowane na puchatym dywanie, kilka z pająkami(wow!) i zdjecia samej *gwiazdy*-i własnie te zdjecia były najlepsze! na ktorych była natalia czyli ktorych sama nie robiła. Przyznam sie ze miałam sesje u niej-była tak tragiczna ze zdjecia poprawiał 19-letni kuzyn amator- fotograf,ktory dał rade je uratowac. Poza tym pstrykniecie zdjec na wakacjach to juz jest profesjonalan sesja? nie sądzę. Natalia nadaje się na modelkę ale nigdy na fotografa! proszę was: nie marnujcie pieniedzy i nie korzystajcie z jej usług....
" Kiedy zaczynasz mieć pieniądze, wyglądasz dobrze" - nie no takie pozowanie na bogacza zakrawa o śmieszność. Jakie pieniądze? O czym mówimy? Naja, wyprowadź sie najpierw od rodziców, znajdź sobie chociaż własne mieszkanie. Pieniądze? Samochód sobie kup w takim razie, bo jeździsz ogórkiem za 3tys. zł. Wernisaż nie wiem dla kogo był sukcesem, jeżeli każdy chociaż odrobinę zorientowany krytyk z trudem tłumił śmiech pod nosem. Jakie pieniądze? Zamiast pokornie i po cichu robić to co lubisz, i po czasie faktycznie pokazać że CZEGOŚ się dorobiłaś to Ty w wywiadach o pieniądzach dyskutujesz. Okropne pozerstwo, okropne..
Naia: Tekst jest redagowany i zmieniony przez Joasię. Ja przytoczyłam cytat Tomasza Marca: Tomasz Marzec podaje przykład firmy Apple Steve'a Jobs'a (nawiasem mówiąc jeden z ludzi sukcesu, którym sięinspiruję). Mówi tak: "Masz iPhone'a. Z iPhone'm jest bardzo prosta rzecz. Jedni go lubią, ale tak lubią bardzo,bardzo, czyli kochają - są fanatykami. Fanatyk Ci powie, że iPhone jest zajebisty, bo jest łatwy w obsłudze, intuicyjny, z fajnych materiałów zrobiony itd. Masz też ludzi, którzy iPhone'ów nienawidzą, bo nie można go spersonalizować, jest drogi, jest dwa razy droższy niż HTC. Są więc ludzie, którzy kochają markę Apple i są tacy, którzy najchętniej spaliliby całą firmę. Tu się zaczynają schody, bo jak zaczniesz zwracać uwagę na to, że ludzie czy firmy, które odnoszą wielkie sukcesymają zwolenników i przeciwników to wykrystalizuje Ci się jeden bardzo ważny schemat. Taki, że przy takich firmach jak Apple, Samsung, HTC, Google etc. nie ma ludzi, którzy 'lubią'... RESZTA TEKSTU POWYŻEJ!
"Nie znoszę fotoreporterów, którzy za wszelką cenę, nawet kosztem własnego zdrowia chcą uchwycić na zdjęciach ból" Dzięki fotografii wojennej, czy "partyzanckiej" w miejscach gdzie ból i cierpienie są na każdym kroku widzimy jak naprawdę wygląda świat i człowiek. W moim odczuciu taka dokumentacja jest o wiele więcej warta niż "Beauty, Fashion i Glamour" gdzie rzeczywistość zagrzebana jest pod warstwami airbrusha w PS. Na szczęście jest miejsce dla każdego stylu i mam nadzieje że Naia będzie się rozwijała (w fotografii nie grafice komputerowej ;] ) i działała w naszym mieście.
Dziewczyna robi naprawde ładne zdięcia, nawet jeśli faktycznie nadużywa programów ''wspierających'' fakt faktem to co pokazuje wygląda fajnie i ludziom to się podoba , a o to klucz do sukcesu. Ciekawa jestem jak wyjdzie z BollywoodBowling bo zapowiada się ciekawie. Życzę powodzenia i wytrwałości.