Komentarze (9)
Felieton: różnica tylko 60 kilometrów, a Dwa Światy widać jak na dłoni
ja majówkę drugi rok z rzędu spędziłem w ostrodzie i było super Ostróda rege town!!!
Niestety w ostródzie po referendum coś się zmieniło bo w Eblągu nic, dalej rzadzi ta sama elyta, która ciągnie to miasto na dno. Ostróda już dawno przegoniła Elbląg w rozwoju, bo tam rządzą ludzie którym zależy na rozwoju miasta a nie interesem prywatnym i partyjnym!
I to jest to co zawsze potarzam. Najwiekszym problemem tego miasta nie jest wcale bezrobocie i bieda. A mentalnosc mieszkajacych tu ludzi - pretestantow w protest City.
Święta racja. Niedługo nie opłaci się nawet tutaj mieszkać, bo dlaczego moje podatki mają być przeznaczane na rzeczy dla mnie zbędne ? Dlaczego z moich podatków mają być opłacane pensje przerośniętej administracji ? Dlaczego z moich podatków mają być realizowane projekty inwestycyjne będące oczkiem w głowie decydentów, nie zawsze zgodne z potrzebami nas młodych ? Sam pracuję daleko od Elbląga, a tutaj tylko mieszkam w weekendy, więc zastanawiam się, czy ten mój lokalny patriotyzm jest mi aż tak potrzebny ?
Zgadzam się w 100%. Co prawda mieszkam tu od października ale już w tak krótkim czasie zdążyłam zorientować się, że miasto,fakt, jest fajne... ale dla prywaciarzy bądź ludzi starych. Nie będę ukrywała, że zdziwiło mnie to bardzo, ponieważ cały czas miałam pozytywne poglądy odnośnie tego miasta. Niestety, szybko przekonałam się, iż jest to aglomeracja bez perspektyw.
"Hejterom" i po co takie słowa w artykule?
Z emigracji zrobił się jakiś bożek medialny. Emigracja to rozwój, okazja do poznania świata, nowych ludzi, zmierzenia się z polskim konserwatywnym wychowaniu w kolizji z europejską tolerancją i wszechobecną akceptacją, okazja do zdobycia nowych doświadczeń i pracy. Ale najważniejsze, że jest to świetna okazja spojrzeć na siebie inaczej i sprawdzić się w życiowym otoczeniu bez opieki rodziców i mieszkania na garnuszku do 30tki. Tymczasem pan Redaktor opisuje to jak wyjazd na Sybir.
Wiem, że się czepiam... ale to z sympatią. "(..) przepotężna ilość młodych osób (...)"? Chyba jednak powinna być liczba nie ilość. Panie Redaktorze wiem, że większość nie zrozumie o co chodzi ale zakładam, że Pan tak. Pozdrawiam.
A ja z sympatii dziękuję za zwrócenie uwagi - poprawione :) Pozdrawiam!