Komentarze (3)
Gdzie wędkarz nie może... tam i tak łowić będzie
Karta wędkarska to jest pozwolenie na łowienie w każdej wodzie i trzeba ją mieć przy sobie na każdym łowisku. Rzeka Elbląg to jest woda szczególna i wykonując wędkowanie nie potrzebne są żadne zezwolenia, opłaty czy też inne ścisłości o których pisze wędkarz - oprócz karty wędkarskiej - właśnie.
nie mam zamiaru dorabiać złodziejskiego państwa.Podatki są bardzo duże a tu jeszcze kolejny haracz. Pocałujat w du.p.e wójta.
Gwoli scislosci, jesli chodzi o rzeke elblag to na pewnym odcinku tj. od ujscia do Zalewu Wislanego do mostu nad obwodnica S7, jest to woda morska, gdzie zezwoloenie to 49zl i nie jest wymagana zadna karta wedkarska.