Komentarze (13)
Grupa elblążan nie chce "betonowo-plastikowego potworka" i zgłasza swoją propozycję (+ zdjęcia)
Pięknie dziękuję pani kustosz Muzeum Archeologiczno-Historycznego Wiesławie Rynkiewicz-Domino za ten artykuł (Portelowi takoż;) o historii miasta i przeznaczeniu oraz wykorzystaniu tego słynnego zbiornika - mam nadzieję, że jego treść i przesłanie dotrą do miejskich decydentów oraz przemówią do wyobraźni miejskich planistów, którzy chcą bezpowrotnie zniszczyć zarówno ważny obiekt hydrotechniczny i przeciwpowodziowy służący od wieków miastu, jak również kawał historii Elbląga. Nie pozwólmy ludziom bez wiedzy i wyobraźni zrujnować perełki naszego miasta. https://www.portel.pl/kultura/wielki-przelew-historia-jednego-przedmiotu-cz-119/104336
I to jest to a nie 4 stawy za 45 mln
Kierunek jest dobry, coś normalnego i dla ludzi, bez tego durnego zadęcia no i trochę bardziej eco. Żeby ten obiekt dał coś, co będzie odczuwalnym rozwiązaniem problemu kąpieliska dla Elblążan w sezonie letnim, powinien mieć możliwie jak największą powierzchnię - podobnie jak to było przy starym basenie. Zebranie podpisów z poparciem dla tego typu rozwiązania zwiększyłoby, zapewne, argumentację w rozmowach z włodarzami.
Oby im wyszło. Trzymam za was kciuki panowie
Jest moc w tym pomyśle!
https://elblog.pl/szal-sezonowej-mody/ Głupota w tym wypadku nie lata - unosi się na wodzie lanej przez Towarzysza Kolińskiego . Jak pisał Kornel "Daremna jest walka z pustotą." i walczyć z pustogłowiem owej koncepcji jest rzeczą próżną jak głowa autora.
Na razie czekamy na odpowiedź władz miasta w/s naszego wniosku - mamy nadzieję, że władze pójdą po rozum do głowy, wysłuchają strony społecznej, porównają rzetelnie oraz przeanalizują i skosztorysują oba projekty i nie będzie konieczności zbierania podpisów oraz robienia całej szopki z protestami w tej sprawie; nie ma na to za bardzo czasu, bo zostało ledwie ok. miesiąca do finału całego przedsięwzięcia, iż na początku maja projekt powinien być już gotowy do konkursu o środki. My jesteśmy gotowi nawet pomóc urzędnikom i wspólnie usiąść, przeanalizować pomysły i projekty oraz wypracować rozwiązanie najlepsze dla mieszkańców i miasta, no ale koniec końców to nie my zasiadamy we władzach więc piłeczka jest teraz po miejskiej stronie;)
zbieracie podpisy?
Pomysł dobry, zdecydowanie lepszy od mikro projektu, mam wątpliwości co do farmy takie mini zoo trzeba dokarmiać, sprzątać, leczyć itp. z biletów się nie utrzyma. Można sobie to odpuścić reszta jest ok. Popieram całkowicie.
Całym sercem popieram wasz pomysł. W jaki sposób można złożyć podpis?
Jak się tak patrzy na te fotki to się łezka w oku kręci i żal zadek ściska, że takie miejsce zostało zaniedbane i zniszczone. Było miejsce do ochłody, do nauki pływania swoich dzieci, pobiegania po trawie itd w środku miasta za przysłowiową złotówkę, tego nam większość miast mogła tylko zazdrościć.Jakieś normy sanepidowskie wody nie były potrzebne, jakoś nikt nie umarł,a koncepcja pseudozagospodarowania przedstawiona przez ratusz jest absolutnie nieakceptowalna.
to nie zadna "grupa elblazan" tylko kotlinski i jakas garstka lewakow z partii rakłem
Wyjaśnię tylko, bo takie pytania pojawiły się już w dyskusji na elbląskich forach, że alternatywą w chwili obecnej jest a) zrobienie betonowo-plastikowego potworka dla kilkudziesięciu osób wg koncepcji miasta (którą uważamy za bubel), b) stworzenie obiektu całorocznego, zielonego, dla wszystkich mieszkańców, przy zachowaniu wielkości istniejącej niecki i zagospodarowaniu przylegającego terenu wraz z funkcją retencyjno-przeciwpowodziową (na co właśnie znalazłyby się środki z funduszy europejskich) wg koncepcji zaproponowanej przez nas (do dalszych dyskusji) i c) zostawić ruinę tak, jak wygląda ona obecnie. Innych pomysłów w chwili obecnej nie ma, zaś środki z programów europejskich przepadną niebawem, bo obecna transza finansowa kończy się w 2020 r. Na coś trzeba się zdecydować.