Komentarze (4)
Imprezy miejskie dla bezrobotnych, a Dzień bez Samochodu
Fajnie, że cokolwiek napisaliście. Ale uważam, że powinniście pójść dalej tym tropem i udać się do Urzędu Miasta i zapytać te mądre głowy m.in. o rowerowy przejazd przez miasto zorganizowane we wtorek o godz. 11:00... Zresztą chyba pierwsza taka impreza w tym roku odkąd nie ma oficera rowerowego. Stanowisko, które nic nas nie kosztowało a zostało zlikwidowane, gdzie w innych miastach tworzą takie stanowiska. A teraz Pan Kamm jest logistykiem na nowym basenie (btw co to za stanowisko??? dostarcza wodę czy cóś?)
Proponuję chodzić piechotą: ekologicznie, tanio i zdrowo.
Czasami trzeba zostawić samochód u mechanika i skorzystać z usług ZKM. Dla mnie jest to katorga, nie dlatego, że jestem leniwy, ale po pierwsze - żadna "rewelacja finansowa", po drugie "goniący za czasem" kierowcy, a ludzie latają w środku jak worki ziemniaków. Szczytem bezczelności była "ucieczka" tramwaju 2 minuty przed czasem z pętli tramwajowej (pewnie wystartował, żeby mieć zapas czasu), aż sprawdzałem później zegarek - czas miałem dobrze ustawiony.
Co za bzdury: "Poczytność artykułów traktujących o autobusach bądź tramwajach w naszym serwisie już od dawna jest bardzo niska. Elblążanie zrazili się do starych pojazdów" Ciekaw jestem jaka część czytelników ma własny samochód z rocznika 2014 - większość autobusów jest właśnie z tego rocznika ;)