Komentarze (22)
Inwestor chce budować drogę, a prezydent się nie zgadza. Dlaczego?
Wilk blokuje wszystkie inwestycje. RADNI NIE IDZCIE ZA NIM BO WAS TEŻ ZMIENIMY . WILK DO WYMIANY GORSZY NIŻ SŁONINA . Mieszkam tam i wiem jak bardzo potrzebna jest ta droga. Wilk nie patrzy że nie ma dojazu do szkoły. PIS TYLKO OBIECUJE
Panie Klim już sporzadzasz pan projekt zmiany ? A może tak zapytać o zdanie mieszkańców bo to nie jest dla nich bez znaczenia 4 czy 5kondygnacji.Mieszkańcy BARDZO odczują 4 kondygnacje a tu ma być jeszcze piąta .A droga ? HHHMMMM nie poprawi sytuacji.Mieszkańcom pogorszy się komfort mieszkania.Na topan nie patrzy? A szkoda.
Wybuduje drogę za 300 a skasuje za dodatkowe mieszkania 2000000 ot plan.Ja proponuje isc za ciosem i wybudować wieżowiec.A coooooo
Ten iwestor to niezły cwaniaczek bo już wcześniej zadeklarował budowę drogi.Czyżby dostał amnezji a po za tym droga nie rozwiąże problemów bo kto zmusi ludzi do dojazdu ta drogą skoro nie będzie komuś pasowało.
Zmiana zostanie zaskarżona
Panie klim na Donimirskich jest również niska zabudowa czy pan tego nie zauważył ?
Bo jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasiore !!!!!! Droga za pieniadze inwestora ???? ,a z czego Prezydent sobie do kieszeni wezmie ???? Nie ma jak wala zrobic to nie ma zgody ---> to chyba proste nie ?!
A zdanie mieszkańców Sielanki w tym temacie się nie liczy. Sp. Prezes T. Lewicki inaczej ustalał podział terytorialny tego terenu z p. Słoniną. Rada Osiedla II nic nie działa? Bardzo dziwna reakcja Zarządu Sp-ni Sielanka ! Proszę o inne śmiałe informacje. Stoper
jerzy wilk przez lata zasiadania w radzie miejskiej i wielokrotnego kandydowania na prezydenta przesiąkł zwyczajami rodem z prl -u . jezeli mieszkancy/ inwestorzy o coś wnioskują , to na pewno trzeba odmówić , a potem się zobaczy ,jak będą uzasadniać .,a myślałam ,że bedzie inny nowoczesny , współczesny , prospołeczny ,jak obiecywał .
Obawiam się, że tym razem jest jedno piętro, a później może być szantaż, że nie skończymy drogi albo otrzymamy pozwolenie na 2 pietra. Tu popieram prezydenta. Plan jest planem.
Rafał Maliszewski z biura prasowego prezydenta "niestety poprzednie władze tego nie uwzględniły, " - a co panie Maliszewski zmienili się również urzędnicy????????
Procedury trwają pół roku jest wiele pracy. Od czego Wy jesteście w urzędzie. Wziąć się do prace
ŁAPÓWKA! Tak władze nie tylko Elbląga ale i w całej Polsce wymuszają na potencjalnych in westorach, korzyści majątkowe . Żądają łapówek w zamian za kontynuację lub rozpoczęcie inwestycji.
do Baron - o jakich bzdurach mówisz ? O tym, że prawda w oczy kole, że kolejny cwaniaczek kupił działkę i teraz kombinuje ? Wiedział co kupuje, skoro chce piętro więcej to niech dopłaci za działkę, bo miasto sprzedałoby ją pewnie drożej gdyby można tam budować blok z jednym piętrem więcej a drogę to on i tak musi zbudować. A skoro został sporządzony plan, to inwestor niech poczyta co tam będzie mógł zrobić. Inwestor nie czyta planu, projektant nie czyta planu tylko projektuje, a jak co do czego to żale i pretensje, przecież zaprojektowałem to teraz dostosujcie plan do mojego projektu. Tak nie będzie, projekt ma być zgodny z planem a nie odwrotnie. Baron, ja nie wiem co by zrobiła moja matka, ale wiem co by zrobiła na pewno Twoja matka.
Wszystko i Wszystkich moźna zmienić !
Do zaxon - a gdyby tak Wasza matka wiedziała co za bzdury piszesz, to co by zrobiła ?
Właśnie właśnie a czy obowiązkiem inwestora nie jest zapewnienie dojazdu dla mieszkańców ???? więc cwaniaczek inwestor chce sobie dobudować pięterko a drogi dojazdowe co ??? tak czy siak musi je zrobić !!!
Akurat w miejscu tej inwestycji jedno dodatkowe piętro doda tylko uroku i ładu estetycznego. Zmiany mogą być wszędzie i wszystko moźna poprawić tylko trzeba pomyśleć. Obecna jedna droga wjazdowa i wyjazdowa to koszmar. Końcowy wyjazd i tak wpada tylko w ul Robotniczą, chyba , źe policzymy Brzeską na której jest nakaz jazdy w prawo. Urzędnicy z Ratusza ! Czy jesteście zatrudnieni po znajomości , z przypadku czy '' zawsze '' tam byliście to zrozumcie , źe MYŚLENIE MA PRZYSZŁOŚĆ. Akurat ta droga ma pilną zasadność. Obywatelu Wilku ! Poznamy ciebie po owocach twoich . Prędzej czy później ta droga powstanie , tylko za czyje pieniądze ?
Mierna Pani redaktor powinna się doinformować zanim napisze nieprawdziwy artykuł. Z tego co mi wiadomo, to inwestor kupując nieruchomość wiedział co kupuje i jaki będzie mógł stawiać budynek. Po drugie, gdyby można było budować w tym miejscu więcej pięter, to miasto na pewno sprzedałoby tą działkę drożej. Po trzecie, inwestor musi zrobić dojazd do tej działki czy mu się to podoba czy nie, więc gadanie, że wybuduje drogę,którą i tam musi wybudować, w zamian za piętro jest śmieszne. A po czwarte i najważniejsze, to plany miejscowe są po, żeby pilnować ładu przestrzennego i wyglądu otoczenia. W ten sposób można rozwalić każdy plan zagospodarowania przestrzennego, bo inwestor będzie szantażem wymuszał zmiany fragmentów planów za budowę czegoś na potrzeby mieszkańców miasta. Może następnym razem za zgodę na postawienie na placu Jagiellończyka wielkiej BIEDRONKI jakiś inwestor zbuduje nam basen odkryty i będzie finansował jego utrzymanie ?
Artykuł zawiera totalne bzdury. Plan miejscowy to nie karta przetargowa. Jak prywatna osoba może zapłacić za plan miejscowy?? To jest niedopuszczalne. Niech pani redaktor się doszkoli, bo kompletnie się skompromitowała tym artykułem.
Jeśli MPZP określa jakie budynki mogą stanąć, o ilu kondygnacjach, to wyższy może stanąć dopiero po zmianie planu zagospodarowania. Dziwić się autorce, że popisuje się kompletną nieznajomością tematu, skoro radny z takim stażem jak Klim też tego nie wie, choć sam ten plan uchwalał.
Ciekawe kto ile wziął, żeby tak przeć na zmianę planu i dobudowanie jeszcze jednego piętra. Inwestor zbuduje drogę, już to widzę. Ewidentnie widać, że chce się nachapać maksymalnie przy sprzedaży mieszkań. A drogę zbuduje, jakąś badziewianą, żeby tylko była. Ktoś w końcu robił ten plan, ktoś kto się na tym zna i wie, że jeszcze jedno piętro wyżej i ten budynek będzie wyglądał pośród innych jak wielkie g... na polanie. Dlaczego miasto ma zmieniać plan tylko na widzimisię inwestora i jego zachcianki ? Czy inwestorzy i projektanci są tak tępi że nie potrafią czytać tych planów ? Zaprojektują coś nie patrząc na plany, czy wolno, czy można a później żale i pretensje. Rozumiem, inwestor stawia fabrykę, daje miejsca pracy to ok, można coś pomóc. Ale angażować ludzi do dodatkowej roboty tylko dlatego żeby jakiś dupek miał więcej kasy z mieszkań na sprzedaż ?