Komentarze (14)
Jadowity pająk na elbląskim placu zabaw! (foto/video)
"zaliczanego do jadowitego gatunka pająków" no cóż... Polska trudna jenzyk :P
u mnie w ogrodzie to z 20 takich jadowitych i groźnych tygrzyków:) każdego roku. Też mi sensacja. To jakby pisać, że szerszeń przeleciał koło placu zabaw.
http://www.terrarium.pl/topic/486558-glupota-ludzka-czy-co/.
Przecież wszystkie pająki są jadowite. Inaczej jak zabijalyby swoje ofiary? Śmiechem?
Przecież wszystkie pająki są jadowite. Inaczej jak zabijalyby swoje ofiary? Śmiechem?
Droga redakcjo. Tygrzyk paskowany jest naszym rodzimym pająkiem i ma jad porównywalny z pszczołą. Kto pisze takie brednie.... chwyćcie za porządna terrarystyczną książkę =]
Poziom artykułu jak i wiedzy jest porównywalny z inteligencją ameby.
U rodziców na dzialce są od co najmniej 10lat...żaden fenomen i żadna nowość... Pozatym mają za małe zęby żeby przegryźć grubą skórę...nie są niebezpieczne. Głupi artykuł.
Dlaczego powolujecie sie na wikipedie? :/
zdjęcia i film, a gdzie ten film?
Od trzech lat, co lato, są u mnie w ogródku :)
Okres godowy pająki przechodzą pod koniec lata[3]. Malutkie samce wysyłają sygnały – szarpnięcia nici, ostrożnie zbliżając się do samicy. Ta, jeśli jest gotowa do kopulacji, pozwala mu wśliznąć się pod odwłok. Na ogół zjada samca po kopulacji, czasami nawet w czasie jej trwania. Członek pozostaje w narządzie rozrodczym samicy. Później przędzie balonowy kokon, w którym wylęgają się, a następnie zimują młode pająki.
Rozdeptać i po problemie :P
A potem narzekanie, że much pełno i komary gryzą. Wystarczy nie ruszać.