Komentarze (6)

Kapliczki w „świetle skanerów"

wróć do artykułu

~ tatus505

3392 dni temu, 18:43 | ocena 63%

1

oceń komentarz 5 3

stare kapliczki to urokliwe elementy naszej religii i kultury dla mnie są inspiracją do pisania o nich wierszy. Niestety powoli znikają z naszego krajobrazu

odpowiedz zgłość do moderacji

~ tatus505

3392 dni temu, 18:41 | ocena 63%

2

oceń komentarz 5 3

Pośród pól. Pośród pól złocistych gdzie maków czerwonych blask tam gdzie zaczynają się piaszczyste bezdroża stoi figurka bardzo stara w niej uśmiechnięta Matka Boża. Zakurzone ma szaty niebieskie i w słoikach uschnięte kwiaty ogarki świec wypalone do reszty a wokół zielska widok przebogaty. I tylko małe miejsce wygniecione od kolan modlących zwykłych piechurów strudzonych drogą czasem tu przechodzących. Wytarty napis na figurce tobie Maryjo w podzięce patrzę jak nikłe te dary a ona trzyma rozłożone ręce. Na dłoni różaniec ktoś powiesił czas zrobił swoje popękały drewniane korale wisiały zbyt długo w śniegu deszczu wietrze i w letnim słonecznym upale. Wokoło cisza cykady tylko grają i czuć woń macierzanek ktoś uplótł na głowę Maryi wonny z rumianków wianek. Złociste łany dojrzałych zbóż kołyszą się dumnie na wietrze czasem przyleci kolorowy motyl i słowik swym śpiewem przecina powietrze. Henryk Siwakowski.

odpowiedz zgłość do moderacji

~ tatus505

3392 dni temu, 18:40 | ocena 57%

3

oceń komentarz 4 3

Spotkałem Spotkałem człowieka na rozstajach dróg był zagubiony nie wiedział dokąd iść miał buty podarte zniszczone ubranie oczy łzawiące a w ręku bzu kiść. Na poboczu figurka stara sobie stała a w niej Jezus frasobliwy podparty zamyślony upadł na kolana przed nim wędrowiec ze znakiem krzyża składał mu ukłony. Wskaż mi o panie jaką wybrać drogę dokąd mam iść by odnależć życie blask jasny słońca tu mnie doprowadził jestem strudzony wyszedłem o świcie. A skwar na dworze wielki był pot z czoła kapał jak poranna rosa gdzieś polny konik rzęmpolił co sił dzwoniło dojrzałe zborze w kłosach. I słychać było słowa modlitwy i prośby o siłę i wytrwanie strudzone kolana odbiły się w piasku zakurzony bez złożył panu na pożegnanie. Henryk Siwakowski

odpowiedz zgłość do moderacji

~ tatus505

3392 dni temu, 18:39 | ocena 63%

4

oceń komentarz 5 3

Na rozstajach. Na rozstajach dróg gdzie drogi wiodą w rożne strony, stoi kapliczka bardzo stara w niej Jezus Frasobliwy zamyślony. A wokół tylko łany zboża i suchy bukiet zakurzony. To maki czerwone prosto z pola przyniosły go matczyne ręce swojemu Panu w dziękczynieniu za hojne plony w zwykłej podzięce. I choć przywiędłe lecz czerwone tak jak jej oczy i jej serce zrywały je z pobliskiej miedzy jej twarde spracowane ręce. I z znakiem krzyża je złożyła i odmówiła Anioł Pański upadła przy tym na kolana w ten dzień upalny w ten dzień pański. Henryk Siwakowski

odpowiedz zgłość do moderacji

~ tatus505

3392 dni temu, 18:38 | ocena 63%

5

oceń komentarz 5 3

Kapliczki. Stare kapliczki świadkowie naszej historii ileż w nich wiary ludzkiej euforii, nadziei czekanych od samego Boga, ileż modlitw złożonych o pomoc gdy trwoga. Miejsce modlitw przystanku tułaczy z trudzonych i rozstaje polnych dróżek tych nieodgadnionych. I choć czasem opuszczone trochę zaniedbane zawsze jet tu suchy bukiet i z rumianków wianek. A lichtarze stoją puste świeczki wypalone wokół tylko krople wosku jak łzy rozrzucone. Wszędzie tylko polne chwasty chabry i kąkole a nad nimi śpiew skowronka i pszeniczne pole. Henryk Siwakowski

odpowiedz zgłość do moderacji

~ tatus505

3392 dni temu, 18:37 | ocena 63%

6

oceń komentarz 5 3

Pośród pól. Pośród szachownicą pociętych pól wiedzie droga polna piaskowa wijąca się jak rwący strumyk niezwykła kolorowa. A przy niej polne kwiaty rosną wzdłuż czerwone maki i kąkole wokoło złociste łany zbóż i chaty wiejskie tuż za polem. Słyszę jak konik polny gra i dzwonią dźwięcznie cykady i słowik w powietrzu swoje trele łka powoli kończy się dzionek blady. Przy drodze figurka stara stoi w niej Jezus Frasobliwy zamyślony powiędłe kwiaty leżą z boku i stare pobite dwa wazony. Ileż tu łez skropiło ziemię to miejsce przystanku ziemskich tułaczy tutaj składano modły dziękczynne i zwykłe prośby ziemskich graczy. A on tu siedzi sam od wieków patrzy na lud i piękną ziemię ze znakiem krzyża żegnam się z nim odchodzę cicho bo on drzemie. Henryk Siwakowski

odpowiedz zgłość do moderacji