HvK a z jakiej racji ja mam biegać bo klatkach i prosić o otworzenie szlabanu? Jak się dzwoni to jedni nie mają pilotów, inni nie odbierają a jeszcze inni odkładają słuchawkę myśląc że to żart. My mamy ratować ludzkie życie a nie latać i prosić żeby ktoś szanownie otworzył szlaban. Nawet wzywającym nie chce się tyłka ruszyć żeby otworzyć szlaban albo nawet poprosić o to sąsiada. A potem wielkie pretensje CO TAK DŁUGO JECHALIŚCIE????

odpowiedz zgłość do moderacji

Problem braku kart do szlabanów przez zespoły ratownicze powinni mieszkańcy takiego getta rozwiązać sami - przecież tu chodzi o ich życie. Niech wymuszą na spółdzielni czy zarządcy takie karty dla karetek.

odpowiedz zgłość do moderacji

Uważam że szlabany to bzdura, ludzie robią sobie getta. Mieszkam na osiedlu, do którego na wjeździe są szlabany od kilku lat i ciągle uważam to za głupi pomysł. Nie mówię już o utrudnieniu dla karetki, straży pożarnej, ale zwykłe odwiedziny kogoś z rodziny czy też znajomych musi być zaanonsowane. Nie wjadą dopóki nie zadzwonią z telefonu, że stoją pod szlabanem. Nawet nie można zrobić niespodzianki. wiele osób z rodziny mówi, ze odkąd są szlabany nie lubią do nas przyjeżdżać. NIE SZLABANOM!!! I TYM CO JE WYMYŚLAJĄ. A tak po za tym to czuję, ze ktoś ogranicza moje prawa, dlaczego mam mieszkać w zamkniętym osiedlu/

odpowiedz zgłość do moderacji

jest dostępne oprogramowanie które pozwoli bez pilota lub karty uruchomić szlaban

odpowiedz zgłość do moderacji

podejśc do bloku i zadzwonić....chory kraj, czasami liczy sie kazda minuta gdy się wzywa karetkę, szlabany na takich osiedlach to najgorsze co może być! STOIP SZLABANOM

odpowiedz zgłość do moderacji

Przenieść rynek na Modrzewinę albo lotnisko a co do reszty skoro się odgrodzili to niech ......... .Jak było stać na szlaban to i na helikopter niech się zrzucą. Ich wypasione fury też gdzieś muszą stać nie tylko na prywatnym odgrodzonym parkingu.

odpowiedz zgłość do moderacji

W większości przypadków można zadzwonić ze szlabanu do mieszkania, a jak nawet nie ma takich urządzeń przy szlabanie to można podjeść do bloku i tam zadzwonić. Ten z karetki który czekał aż "ktoś się zorientuje" to chyba niezbyt rozgarnięty.

odpowiedz zgłość do moderacji