Komentarze (5)
Kłusownicy obrzucili kamieniami strażników rybackich
zlapali wojtka z pzw na klusowaniu i koledzy z pzw go wybronili niech u siebie zrobia porzadek a nie czepiaja sie wedkarzy ktorzy chca odpoczac na rybach
Co innego wędkarze weekendowi łowiący na wędkę, a co innego kłusownicy zastawiający siatki. Tych ostatnich trzeba tępić z pełną surowością, a tych pierwszych na początek pouczyć, bo zapewne nie każdy wie o tych odległościach: 100 m powyżej i 200 m poniżej stopnia wodnego.
kłusole ok ale nie czepiajcie się wędkarzy bo dziadek złapał płotkę małą i to też jest kłusolem ......
chudy wojtek z PZW jest kłusolem
Dziwne, że nie ma tam stałego patrolu - 3 maja były tam dzikie tłumy wędkarzy a ruch samochodowy na drogach dojazdowych jak w miejskich godzinach szczytu...