Komentarze (15)
Kolejne, duże inwestycje w Elblągu. Kto kupuje nowe mieszkania?
za 300 domek stawaim 140 m2 wiem bo postawilem
Za 300 tys zł domku nie postawisz Panie gr, natomiast pogratulować pomysłu mieszkania przy Szadółkach, gdzie wieczny smród, tylko wdychać i zdychać Panie wrss.
Ten naganiacz z BPN to chyba własnych ogłoszeń dawno nie oglądał .... te same wiszą już po kilka lat. Jakoś nie widać tam u was ożywienia :-)
No tak, jest sie czym podniecac. Prawie 100-tysieczne miasto i buduje sie rocznie 4-5 blokow - 100-150 mieszkan. A branza w Elblagu nie przezywa kryzysu - hahaha. To powiem autorowi cos w sekrecie - budowlanka w Elblagu dogorywa - Pan Mytych placi za materialy budowlane mieszkaniami, bo nie ma gotowki, a dla mniejszych dostawcow termin platnosci jest przeciagany do kilku miesiecy. Gdzie ten kryzys? Wystarczylo sie przejsc 3 miechy temu po hurtowniach budowlanych i pokazac pik gotowki to handlowcy malo co w d..u nie weszli, bo w tej chwili praktycznie NIKT nie placi terminowo, a wiekszosc firm z branzy ledwo dyszy. Pozdrawiam optymistow
Mieszkania sprzedają się różnie, jedne szybciej, inne wolniej. Blok Mytycha na Jana Pawła II jest już w połowie sprzedany, mimo że do oddania go do użytku zostało jeszcze pół roku. Podobnie budynki 2A i 2B tej samej firmy na Fromborskiej/Okrężnej, które również będą gotowe dopiero w jesieni. Natomiast na Grunwaldzkiej (Ekobud Ostróda) jest aktualnie do sprzedania 28 mieszkań w oddanym już do użytku budynku. Na Broniewskiego (ten sam developer) jeszcze żadne mieszkanie nie zostało sprzedane. Niestety wykonawca na swojej stronie internetowej nie podaje cen mieszkań, co jest uważam trochę nie fair.
na Broniewskiego cena za m2 przekracza 4 tys. wiec nigdy tego nie sprzedadza
Ten pan tak wszystko cudownie przedstawia ,a nowych mieszkan do sprzedazy jest mnóstwo ,i czy naprawde nie ma kryzysu i ludzie kupuja mieszkania jak ciepłe bułeczki ??????????
gdzieś ten wyż demograficzny z lat 80 tych musi mieszkać ;) co w tym dziwnego...
Pan Bartłomiej Ryś trochę się nie spisał z tym artykułem. Developerem budującym osiedle przy ul. Nowogródzkiej nie jest BPN tylko Spółka MYTYCH, a mieszkania nie są 2-piętrowe tylko budynki są 2-piętrowe, jak można sprawdzić na stornie Spółki. Pozdrawiam.
Fakt, mieszkania nie są 2-piętrowe, tylko budynki są 2-piętrowe. Dziękuję za czujność. Co do osiedla przy ul. Nowogródzkiej - spółka Mytych bloki te buduje, natomiast developerem (czyli sprzedawcą mieszkań) jest BPN Nieruchomości
Firma BPN Nieruchomości nie jest deweloperem, a Spółka MYTYCH jest właśnie deweloperem, czyli buduje i sprzedaje mieszkania. Firma BPN jest tylko pośrednikiem sprzedaży mieszkań. Gdyby Pan kupił mieszkanie np. na ul. Nowogródzkiej to umowę podpisuje Pan ze Spólką MYTYCH ul. Żyrardowska 83c jako właścicielem budynków, a nie BPN Nieruchomości (Biuro Pośrednictwa Nieruchomości) - nie mylić ze sprzedawcą mieszkań, bo Pan od BPN-u nic nie kupi.
Ciekawe dziennikarstwo, najpierw zrobić na odwal tekst na szuke a potem niech czytelnicy prostują. Dziennikarz roku.
nowe budynki nie są droższe o 20 tys. zł. Tylko jakieś 80-100 tys. zł. Trzeba pamiętać że nowe budownictwo to przede wszystkim stan deweloperski. Podstawowe zrobienie mieszkania to dalej olbrzymi koszt. Nie zmienia to jednak faktu, że nowych nieruchomości powstaje sporo. Jest to chyba pozostałość po boomie mieszkaniowym z 2006-2008 roku. Większość planów powstawała wtedy. Teraz jak się okazuje nowe nieruchomości sprzedawane są w 50%. Kolejne 50% czeka na nabywców niejednokrotnie dość długo. Z innej jednak strony zrobiło się jak w sklepie. Masz pieniądze kupujesz - nie musisz czekać - proste :)
zgadza się, kredyty były brane przez developerów kilka lat temu, a tych nowych mieszkań stoi niesprzedanych sporo... poza tym prawie 300000 za mieszkanie 64m2 ;) toż to można sobie domek postawić
Masz racje a za te pieniądze to i w Gdańsku Szadułkach, lub przy obwodnicy kupić można. Paranoja prowincja i metropolia w tych samych cenach.