Komentarze (3)
Kolejny, kontrowersyjny materiał związany z Seminarium w Elblągu
A gdzie to się teraz podziewa Puchalski, czyżby dobre czasy minęły, stanowiska minęły, gdzie On
To prawda ks. Puchalski do seminarium się wybitnie nie nadawał, w ciągu swej kariery rektorskiej z seminarium pozbywał się wartościowych dobrze rokujących kleryków, wymyślał śmieszne powody np. Był zbyt dobrym organizatorem, albo zbyt wiele osób zna w mieście. Puchalski udawał pobożnego i takich promował, jeśli ktoś nie modlił się w tym samym czasie co on w kaplicy i pod jego oknami nie nawalał w koraliki znaczyło, że jest do skreślenia! Puchalski zniszczył wiele powołań! Na szczęście choć nieliczni nie zrezygnowali szukali dalej drogi w Kościele dwóch jest w USA, trzech w zakonach a jeden, którego Puchalski szczerze nienawidził i opowiadał na jego temat bzdury jest proboszczem w jednym z największych miast naszej ojczyzny w ogromnej parafii i jest wzorem dla wielu. Ks. Puchalski to porażka i utajony gay chowający sie pod osłoną odnowy w DS!
Kolejna afera w diecezji elbląskiej,to się powiesił ksiądz podejrzany o molestowanie, to kolejny ksiądz zrobił dziecko , to jest problem złego formowania kleryków, brak kształtowania dojrzałych postaw odpowiedzialnych za siebie i innych.Winę częściowo ponosi rektor, ten ostatni ks.Puchalski, który został usunięty, gdyż wielu księży odchodziło na przestrzeni jego rek-torowania od 2004 rok, aż do głośnego molestowania tegoż czasu.I DOBRZE SIĘ STAŁO,GDYŻ TO BYŁ KOŚCIELNY ŁAJDAK, PUPIL BISKUPA SENIORA JANA STYRNY.