Komentarze (3)
Kolejny "rekordzista" stracił prawo jazdy. Jechał 114 km/h
banda hipokrytów i ignorantów tu pisze... po pierwsze połowa znaków ograniczenia prędkości została postawiona tylko po to aby nie remontować drogi i tak stoi kilka lat już bez sensu, druga sprawa ciekawe czy wy wszyscy jeździcie 40 tam gdzie jest 40, 30 tam gdzie jest 30 owszem zapieprzanie 114 km/h po mieście do idiotyczny pomysł, ale kuźwa jazda przez miasto 30/40 na godzinę wcale nie jest lepszym pomysłem.
na ul. Stawidłowej co drugi powinien stracić prawo jazdy bo żaden cep jadący tą ulicą nie widzi ograniczenia do 40k/h a tym bardziej POLICJI .
i bardzo dobrze, może to coś nauczy tych imbecyli bez wyobraźni ale za to z fantazją ułańską!!!!!!!!!!