Komentarze (6)
Kolizja na obwodnicy Elbląga. Ruch w kierunku Gdańska wahadłowy
Nie bylo by zadnego wypadku na takim objedzie gdyby na poczatku objazdu stala policja i ustawiono by tymczasowe znaki ograniczajace predkosc do 50 km a pasy odseparowano by pacholkami . No ale to dla urzednikow jest za trudne zadanie , latwiej bierze sie kase za bycie w pracy niz rozwiazywanie problemow .
Odrobinę profesjonalizmu proszę. To był wypadek, a nie kolizja. Odsyłam do lektury prawa o ruchu drogowym. A autor artykułu - spytam złośliwie - ma prawo jazdy?
Wypadek, to zdarzenie mające miejsce w ruchu lądowym, spowodowane poprzez nieumyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa obowiązujących w tym ruchu, którego skutkiem jest śmierć jednego z uczestników lub obrażenia ciała powodujące naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwające dłużej niż 7 dni”.
Pozdrawiam bardzo ładną i miłą dziewczynę z którą pogawędziliśmy stojąc w korku . Szerokości do samej Gdyni :)
Byle glupia stłuczka na obwodnicy powoduje paraliz na grunwaldzkiej , czy ktos w tym miescie ogarnia ten problem czy tylko kase za bycie w pracy bierze . Barierki sa rozkrecalne wiec klucze w lapy i przezucic caly ruch na jedna strone
gdyby zrobili tak jak ty mowisz to nastepny wypadek w postaci czolowego dzwona gwarantowany! puscic pod prad? a kto by to ogarnal policja i straz? przy tak duzych predkosciach byloby kilka trupow. policja i straz nie potrafila ogarnac ruchu podczas prostego wypadku w tym tygodniu na ogolnej a co dopiero ogarnac tyle aut na trasie szybkiego ruchu toc to samoboj