Komentarze (9)
Kolizja osobówki z tramwajem na Królewieckiej. Kierowca pod wpływem
Szalenie podoba mi się w Panu Redaktorze Ryś to, iż z godnością potrafi przyznać się do wpadki. Słuchając rad i sugestii gramatyczno - ortograficznych czytelników, pokornie poprawia błędy / literówki. Jednocześnie "dziękuje", bez usuwania postu, jak czynią to inne portale ...;)
Szanowna redakcjo, 1. Jeśli słowo typu „Ford/ford” poprzedzone jest wyrazem, który wskazuje na to, że mamy do czynienia z nazwą marki czy firmy – piszemy je wielką literą, np. Jechał samochodem marki Lublin, Pracował w Fordzie. 2. Jeśli słowo typu „Ford/ford” występuje jako nazwa wyrobu – pisze się je małą literą, np. Jechał fordem, Kupił lublina. Wobec tego jeździmy fiatem, ale cenimy sobie samochód marki Mercedes (lub w cudzysłowie: samochód „Mercedes”). Najbardziej lubimy klocki Lego i palimy papierosy Marlboro, ale biegamy zawsze w adidasach i kupujemy dzieciom pampersy.
stoi znak STOP a mało kto tam się zatrzymuje
a na innym portalu napisali, że obaj trzeźwi
sie wyklepie:)
Co ma do tego pogoda? Był pod wpływem i chyba tyle wystarczy, aby stwierdizć że stworzył wystarczające zagrożenie dla ludzi na drodze i w tym konkretnym tramwaju!
A czemu dzisiaj rano stały wszystkie tramwaje na Ogólnej?
Zmieńcie "kilkutonowy tramwaj" na kilkunastotonowy, bo śmiać mi się chce.
Poprawione, dzięki.