Komentarze (15)
Kontrolują czy nie kontrolują? O 'kanarach' słów kilka
Kontroli jest malo na odcinku ul.Browarna,Obroncow Pokoju.Tam kontroli praktycznie nie ma!A
Ja mam takie szczęście, że jak mam zazwyczaj skasowany bilet to kanarów nie ma. A gdy czasami zapomnę skasować biletu, to te kur#@@$E%y mnie zawsze złapią.
noi dobrze ze ich niema komunikacja powinna być darmowa nie wszystkich stać na bilet.
zamiast tej durnej komunikacji miejskiej mogłyby być dotacje na taksówki, tak zeby zlotowy jezdzily po 3zl ;)
W ostatnich czterech tygodniach nie spotkałam żadnej kontroli, a jeżdżę codziennie.
Kontrole sa ale tylko na ogolnej i odrodzenia , w centrum ich nie widac
Od lat jeżdżę komunikacją miejską. Bardzo rzadko są sprawdzane bilety. Nieraz zastanawiam się po co ja kupuję bilet miesięczny, jak przez kilka miesięcy nikt mi go nie sprawdza. Może taniej byłoby jeździć na gapę !!!
Zróbcie darmową komunikację miejską, to kontrole nie będą potrzebne
w miejsce zwolnionych kanarków zkm zatrudniono informatyka rzcznika prasowego , dodatkwego kierowce dyr , koszty powiekszono o utrzymywanie dodatkowego biura przy ul. Cz.krzyza ..a za pensje ty dodatkowych znajomych byłego dyr mogli pracowac kanarki zkm
Analfabetow widac takze ZKM kiedys zatrudnial!!Rudy cwoku-to TY?
no oczywiscie że P.Górecki nigdny nic nie wie komunikacja jest jak kula u nogi przeciez to wszystko odbywa sie za nasze pieniadze /komunikacja funkcjonuje tylko i wyłącznie dzieki dotacjom z budżetu miasta chyba ze 35 mln PLN / a urzedasy tak lekkomyslnioe podchodza do kontroli wydawanych społecznych pieniążków .. co dwa lata inna firma i przez pól roku balagan i hulaj dusza w pojazdach komunikacji miejeskiej .. a pzreciez to bardzo prosto sprawdzić ... wystarczy tylko porównac jak wielki nastapił spadek sprzedazy biletów od momentu wejścia "Renomy" do kontroli .....przeciez ZKM nie ma zadnego wpływu nie potrafi tego snokntrolowac/ ile gdzie i jak wykonywana jest kontrol. / i tu nasuwa sie pytanie czy słuszne było kilka lat temu rozwiazanie własnej grupy 10 kontrolerów którym wyznaczano czas i ilosc kontroli a kosztowało to tylko drobny ułamek kosztów ..a grupa ta była dosc mobilna .......
Ale konkretnie-wzywają policję, nie wchodzą w układy z gapowiczami.....
Jeżdżę dość często komunikacją miejską i nie zauważyłem żeby kontroli było mniej lub więcej. Jest jak było więc w czym problem ?
gapowicz ty to chyba pracujesz w zkm poplecznik góreckiego
Dopisuję się: subiektywnie, kontroli jest zauważalnie miej.