Komentarze (7)
Malowanie pasów w szczycie i potężne korki na ulicach
A ja to sie tylko zastanawiam po jaka cholere co chwile malowac pasy. Przeciez polowa ulic jest wylaczona z ruchu z powodu remontow a druga polowa jest po zimie dziurawa jak diabli. Czy nie lepiej jest najpierw polatac jezdnie, poczekac na skonczenie inwestycji drogowych a potem wszystko ladnie odswiezyc. Zapraszam matolow z urzedu miejskiego zeby przejechali sie ulica Szarych Szeregow tylko nie autami sluzbowymi a swoimi prywatnymi. Sadze ze takich ulic jak wyzej wspomniana jest w elblagu o wiele wiecej. Wiec urzedasy. Zakasac rekawy i do roboty!!!
Myślenie szkodzi zdrowiu
Cóż, praca w godzinach nocnych to - według Kodeksu Pracy - większa ilość pieniążków wypłacanych "na godzinę" dla pracowników zajmujących się malowaniem. Może tutaj trzeba poszukać przyczyny dlaczego takie prace odbywają się - wbrew wcześniejszym zapowiedziom z UM - w godzinach szczytu.
To nie było kierowanie ruchem przez pasy. Na wjeździe na most był rozlany olej. Auto policji zabezpieczało plamę.
qrwa miasto debili na calym swiecie takie rzeczy robi sie nioca ale nie hehe w ukrainskiej wiosce trzeba to robic za dnia. DEBILE
I tutaj kłóciłbym się, czy to drogowcy postanowili malować za dnia, czy był to odgórny przykaz
Przykro mi to mówić, ale Urząd Miejski po raz kolejny dał plamę i nie odpowiedział konkretnie na pytanie. Znaki na jezdni miały być malowane wieczorami i nocą, kiedy ruch jest najmniejszy. Czy oni w ogóle myślą ?? Nie jest ważne ile ulic zostanie pomalowane ale kiedy i w jakich godzinach zważając na takie okoliczności jakimi są remonty ulic. Normalnie powinny polecieć kolejne głowy za brak subordynacji, normalnie samowolka.