Komentarze (12)
Maria Kosecka: Gdzie są ludzie z tamtych lat?
Czytelnik bujać się ty możesz,nikt ci nie broni napisać jakiś mądry tekst i podpisać się pod nim z imienia i nazwiska.Ale ciebie prawdo podobnie na to nie stać.A Pani Maria jasno określa swoje poglądy nie chowając sie za klawiaturą
Zastanawiam się po co powstał taki tekst- zresztą formą o polotem na poziomie niższych klas gimnazjum- odpowiedź jest chyba prosta- budowanie swojego nienadszarpniętego wizerunku... radnej p.Koseckiej. Ale metody muszę przyznać są baardzo ubogie. Generalnie jest to opis "ja na tle" (słabo zakamuflowany) z namiastką nic nie znaczącego pytania retorycznego "Co się porobiło z Solidarnośćią". Tylko pogratulować że z takim intelektem można się bujać kolejna kadencję w Radzie Miasta.
Bardzo dobry felieton. TO są smutne czasy ale musimy o nich mówić, aby nasze dzieci znały historię naszego kraju a także miasta. Pani Kosecka jako działaczka Solidarności zna tą historię "od podszewki".
Po 1989r przyszła banda z nowymi nazwiskami i pod pozorem prywatyzacji zaczęło się niszczenie przemysłu, po to aby dziś ludzie musieli szukać chleba za granicą .
Bo najwięcej wiedzą ci, którzy siedzieli pod łóżkiem. Byłem w Gdańsku w dniu jak podpisano porozumienie i do tego dnia nigdy o prezesie Kaczolala nie słyszałem, a teraz partyzant, że ho, ho.
Bardzo mądry refleksyjny komentarz do historiii i czasów wspóczasnych. Szkoda, że ambicje na wyrost małych ludzi podzieliły środowisko. Trzeba zawsze być sobą i nie fałszować zdarzeń.
P. Mario ! Pani nie śpiewała ...............
Pamiętajmy, jacy byliśmy w latach 80-tych. Obecnie odwaga potaniała i ideały sięgnęły bruku. Czy potrafimy się jednoczyć jedynie wtedy, gdy mamy przysłowiowy nóż na gardle? Mam nadzieję, że nie.
No tak nie jesteś z nami jesteś przeciwko.Najwięcej obelg ,ubliżania i poniżania jest od tak zwanych swoich,najbardziej wartościowych ludzi sie niszczy stawiając ich w złym świetle.Tak nie powinno być - powinniśmy sie szanować i pomagać sobie nawzajem.
Mądre słowa. Dziękuję, że ktoś przypomniał to, czym żyliśmy przed 30 laty i o co walczyliśmy. Oby życzenia autorki tekstu spełniły się. Polakom potrzeba zgody i solidarności, a nie kłótni i wzajemnej nieusprawiedliwionej zawiści. Zastanówmy się nad słowami p. Marii, zanim powiemy czy napiszemy coś niemądrego.
Kobieto kim ty jesteś ? Kto tobą kierują, co ty masz w głowie bo mam wrażenie, że siano ! Żenadą jest patrzenie na Ciebie, słuchanie a nie daj Boże czytanie Twoich wypocin. Kto Cię tak s...............
Pani Maria chyba nie o taki wizerunek walczyła.