Komentarze (12)
Michał Szydlarski: Ukraiński wiatr
Dobrze gada-polać mu!!!
Własne pieniądze przekazali Ukraińcom. i dobrze. W końcu to naród poszkodowany. A co do referendum. Nie może być zgody na samowolną inicjatywę określonego państwa o przeprowadzenie referendum. Ciekawe jakie wyniki byłyby, gdyby Niemcy spytali się, kto na Opolszczyźnie jest za przyłączeniem do Niemiec albo my spytalibyśmy się mieszkańców Lwowa, czy nie chcą do nas, a co za tym idzie do Unii. Trochę wyobraźni i wiedzy historycznej na temat tego jak się kończą jednostronne, siłowe zmiany granic.
Powiedz to tym ktorzy pomagali nam w czasach komuny.Albo jestes mlody inie pamietasz albo jestes glupi. Zycze abys przejrzal na oczy.
Angażowanie się na Ukrainie było głupotą, jakkolwiek brutalnie by to nie zabrzmiało. Nie mamy tam nic do ugrania, a ruscy mogą za chwilę w odwecie podnieść cenę gazu, zamknąć mały ruch graniczny, ruch po Zalewie i import artykułów z Polski.
W końcu głos rozsądku w sprawie Ukrainy.
Świetny tekst o obłudzie w PO i nie tylko. Dobrze, że wreszcie ktoś nazywa sprawy po imieniu. KNP - macie mój głos!
ty się nie interesuj polityką smarkaczu my takich ludzi zjadamy jak kawior na śniadanko. Elblag jest NASZ, a ty jesteś agentem Putina!!!
To ja też jestem agentem, przyznaję się bez bicia, chociaż po rusku to umiem tylko liczyć się się przedstawić ;) Nowy Porządku Świata, my wiemy o was i was zniszczymy.
Miliardy i miliony na przystanie wodne na szlak do Berlina i Klajpedy to konik Wcisły i paru bogatych żeglarzy, ktorzy swoje fanaberie realizuja za pieniadze podatników a sami złożyli sie na parę groszy dla Ukrainy! To istna obłuda!
Jednak w naszej polityce centralnej i samorządowej nic nie idziena lepsze. Każdy prawi banały, pisze stek bzdur i ma elektorach za ciemny lud, który wszystko kupi. Panie Michale jeszcze duzo czasu minie, i wiele głów porosną włosy zanim rozsądny czlowiek odda na Pana głos.
wszyscy to wiedzą a nikt nie powie tego głośno-bravo
Ludzie mówią ale nikt ich nie słucha bo ważniejsza jest medialna propaganda TVNu.