Komentarze (9)
Mieszkańcy Zatorza bardzo doceniają pracę radnego Marka Osika
Dla mieszkańców Zatorza może być nawet Hobbitą tylko niech coś pożytecznego zrobi bo jakoś zasług nie ma. Jak będziemy chcieli żeby nas ktoś tylko wysłuchał to pójdziemy do spowiedzi.
Panie redaktorze za te zasługi wnioskuję aby nazwać wiadukt jego imieniem albo rondo te przy ul. Fredry!
Drogi autorze jeśli już przedstawiasz nam radnego to napisz wszystko ...o nim może coś o jego alokacji na stronach IPN w zakładce "katalog funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa" .To nie było tak dawno pamiętamy zomowców pod kościołami i agentów SB udających kolegów w pracy.
Sprostowanie: Marek Osik nie pełni funkcji Prezesa w Zarządzie Koła Stowarzyszenia Emerytów i Rencistów Policyjnych w Elblągu,lecz Wiceprezesa. A nadto w Zarządzie Wojewódzkim SEi RP w Olsztynie pełni funkcję Wiceprezesa. Chociaż serdecznie mu tego życzę, w obu przypadkach, jeśli podoła przy okazji będąc Radnym Mieskim w Elblągu.
Sprostowanie: Marek Osik nie jest Prezesem Zarządu Koła Stowarzyszenia Emerytow i Renicistów Policyjnych w Elblągu lecz Wiceprezesem tego Zarządu. Ktoś inny jest Prezesem tego Zarządu od 18 lat. Jest Wiceprezesem Zarządu Wojewódzkiego SEiRP w Olsztynie.Aczkolwiek jeśli będzie mial dużo czasu dla swojego środowiska to może zostanie wybrany w przyszłości Prezesem Zarząu Koła SEiRP w Elblagu czego mu serdecznie życzę.Pracą radnego miejskiego w Elblagu jaką zajmuje się Marek Osik jest odpowiedzialna i faktycznie problemy społeczne dla społeczności Zatorza są przez niego z powagą rozwiązywane.A jeśli ktoś chce wiedzieć co robi taki radny to go najlepiej bezpośrednio zapytać podczas dyżurów w Urzedzie Miejskim w Elblągu a nie czekać jak napiszą na portalu. Zatorze to też Elbląg i bardzo miejscem zielonym wręcz ekologicznym.Czy chcecie to miejsce zawalić betonem to życzę wam tego.
Pan Marek Osik nic dla Zatorza nie zrobił. A jeśli tak, proszę o podanie konkretów. Oprócz radnego Piotra Kowszyńskiego żaden radny o Zatorzu nie pamięta. Redakcjo, proszę nie kłamać i nie pisać o czymś, czego nie ma. Jesteśmy dobrze wykształconymi mieszkańcami Zatorza i bardzo interesujemy się tym, co tu się dzieje. Bardzo zależy nam na poprawie życia mieszkańców i rozwoju tej dzielnicy, która jest bardzo ładna. Straszą swoim wyglądem baraki na ulicy Skrzydlatej. Na przyjazd papieża w 1999 roku pomalowali je byle jak z zewnątrz i tyle. Mieli je rozbierać, ale sprawa ucichła. Zatorze jest bardzo rzadko sprzątane. Są nielegalne wysypiska śmieci. Złamane drzewko przy wieżowcu nr 90 leży już 3 miesiące. Władze przypominają sobie o tej dzielnicy przed wszystkimi wyborami. Droga łącząca ul. Lotniczą z Akacjową ma wiele dziur. Nigdy nie była dobrze zrobiona. Pozdrawiam serdecznie mieszkańców innych dzielnic.
Tzn. co konkretnie zrobił dla tego Zatorza ? Bo o niczym nie wspomniano w artykule i na spotkaniu. Po przeczytaniu odpowiedzi do jego interpelacji można zauważyć , że raczej nic nie wniosły lub były spóźnione ponieważ działania zostały podjęte wcześniej. Ta tajemnicza mieszkanka Zatorza to chyba z rodziny. Zatorze od 30/a na spotkaniu słyszałem ,że od 60 / lat się nie zmieniło /poza wiaduktem ale ten powstał nie wskutek działań radnego i oświetleniem w parku ale ta koncepcja też powstała wcześniej / ...jeden sklep ,jedna szkoła, jedno przedszkole, jedna przychodnia i mnóstwo ogródków działkowych. Miało być więcej przejść dla pieszych ale się to chyba nie udało radnemu a to tym bardziej dziwi ta rozpierająca na zdjęciu duma. Życzę wielu przemyśleń w działaniach i pokory w samoocenie.
A szafa jest do odśpiewania "Łubu dubu, łubu dubu niech nam żyje...." - ŻENADA
Eryk. Czekam na Twój projekt / portal. Będzie wtedy o czym rozmawiać.