Nie chciał bym być źle zrozumiany, przedstawionych w artykule wolontariuszy podziwiam i uważam że jest to postawa godna naśladowania.

odpowiedz zgłość do moderacji

do ~observator : akurat w firmie w której jestem zatrudniony nie ma takich problemów jakie mam na myśli. Pomimo że jest to niezbyt duży zakład pracy, wszelkie prawa pracownicze są tu respektowane. Pracodawca jest na tyle honorowym człowiekiem że nie pozwoliłby sobie na to aby swoimi działaniami narazić na jakiekolwiek pomówienia wobec swojej osoby. Było by po prostu to dla niego hańbą, szarganie swojego wizerunku jak i nazwiska dla paru nędznych srebrników. Ale dosyć duże grono moich znajomych, jak i również członkowie mojej rodziny zatrudnieni są w firmie, można by rzec krezusa elbląskiej przedsiębiorczości, przynajmniej ta osoba tak jest przedstawiana przez lokalne media jak i sprzyjających mu polityków.

odpowiedz zgłość do moderacji

do ~ observator : dla pełniejszego zrozumienia dodam że dział on w branży meblowej. Po spotkaniach z przyjaciółmi jak i rodziną, gdzie jak to bywa w towarzystwie opowiadamy sobie nawzajem różne ciekawe tematy z naszego codziennego życia, często dochodzę do wniosku że oni zamiast zająć się pożyteczną pracą, zapewniającą im codzienny byt, zdecydowali się na jakiś wolontariat, nie koniecznie z własnej nieprzymuszonej woli. Po prostu z braku alternatywy na naszym rynku pracy.

odpowiedz zgłość do moderacji

Wolontariat przyszedł do nas z państw zachodnich. Jest ona tam bardzo rozpowszechniony, wielu ludzi garnie się do tego typu działań, kierowani wewnętrzną potrzebą niesienia bezinteresownej pomocy drugiemu człowiekowi. Jest to działalność przynosząca dużo satysfakcji osobom w nią zaangażowanym. Niestety, tak jak w wielu dziedzinach naszego życia tak samo w tym przypadku jest wiele anomalii, szczególnie brylują w tym nasi szanowni pracodawcy, którzy chcieliby tą wzniosłą ideę przenieś na swój grunt ! ! !

odpowiedz zgłość do moderacji