Komentarze (2)
Na ulicach Elbląga dominował róż. Marsz Zdrowia Kocham Cię Życie
niestety, ale polska polityka prozdrowotna nie istnieje. problem zaczyna sie gdy ktos zachoruje, duza kasa na leczenie, badania, leki.... po co place skladki na ubezpieczenie zdrowotne skoro u nas nie ma profilaktyki? kazdy kto jest ubezpieczony powinien raz w roku mieć wezwanie, obowiazek, podstawowych badań, mówie tu chociazby o badaniach moczu, krwi itp, raz na 2 lata badania dla męzczyzn w celu wykrycia raka prostaty, kobiety raka piersi, czy szyjki macicy. tymczasem realia wygladaja tak, że jak zdrowy czlowiek pojdzie do lekarza i poprosi o skierowanie na wyniki badan podstawowych, to lekarz na to ale nie ma takiej potrzeby, wszystko jest w porzadku, nie raz sie z takim czyms spotkałam, bo szkoda im kasy, a tak na prawde to nasza kasa!!! chcesz sie przebadac musisz zrobic to prywatnie. a ostatnio u ginekologa zostalam uswiadomiona ze program profilaktyki raka szyjki macicy dopuszcza bezpłatne badanie cytologiczne raz na 3 lata. kiedys były co 2 lata.
NFZ ma kasę tylko dla tych, którzy już są chorzy albo umierający.. Dla tych, dla których jest cień szansy nie mogą podejść do badań opłacanych przez NFZ.. Więc po co płacę składki, z których rzadko korzystam, a teraz gdy potrzebuję nie mogę z nich skorzystać?