Komentarze (11)
Na Wyspie Spichrzów samochód wjechał w budynek. Kierowca zbiegł z miejsca wypadku
Jest ktoś kto w ogóle widzial cale zajście?
Co za ####### tamtędy chodzi moja żona z synek. Do więzienia za coś takiego , nie odsiadka lecz ciężkie prace !
Czy to KAMIL P
Tak, to Kamil Płacewicz, potwierdzone info.
Dobrze jest napisane, pasażerka to jego żona matka jego dziecka. A on jak zwykle pijany a może coś jeszcze......
Czy aby na pewno artykuł jest napisany bez błędu? Odwieziona do szpitala osoba nie została przypadkiem potrącona przez przez ten samochód??
Ucieczka z miejsca wypadku powinna być od razu traktowana jak jazda po pijaku. Gdyby nie miał nic na sumieniu to by nie uciekał
Ciekawe czy juz go maja? To sobie facet posiedzi. Tym bardziej ze sa nowe ostrzejsze przepisy ktore mowia ze minimum dwa lata bez zawieszenia kary !
Pewnie z dyski wracał nad ranem i był prawie trzeźwy. Na wszelki wypadek uciekł. Może się mylę. Moim zdaniem w tym przypadku powodem wypadku była brawura i głupota. Tam jest bardzo ostry zakręt. Jeśli wejdzie się w niego z dużą prędkością skutek nie jest trudny do przewidzenia.
A szybki na łuk drogi.