Komentarze (2)
Nasz Czytelnik: "Na elbląskim dworcu bezdomni zaczepiają i żądają pieniędzy"
Kiedyś ledwo zdążyłam zaparkować samochód pod jednym z elbląskich marketów, a podleciał do mnie jeden i wyskoczył: "całą noc auta pilnowałem! 5 zł się należy!". Rozumiem, że ludziom przytrafiają się życiowe tragedie, ale menelstwo z WYBORU trzeba tępić! Pogoniłam stróża parkingowego i tyle.
Zadnej litosci nad tymi uciązliwymi menelami ,to ich wybory ,ich zycie .Ale słuzby powinny byc bardziej stanowcze ,oni nie mogą nas terroryzowac.Gonic ich z miejsc publicznych,dosc ich samowoli .