Komentarze (8)
Nasz Czytelnik skarży się na pracę kas na elbląskim dworcu
Marudzenie jest naszym narodowym sportem. Laski w naszych kasach są bardzo miłe i pracują sprawnie.
Panie w kasach PKP w Elblągu sa bardzo miłe... ktos tu nawet nie rpzeczytał że tan pan nie ma nic do tych pań tylko.... do tego że nie zdecydowano sie otworzyć dwóch kas..
kasjerki na dworcu czasami są dwie przeważnie tylko jedna miasto ponad 100 tyś, niezbyt miłe, powolne jak w placówkach poczty. o otwarcie okienek nie ma gdzie się dopytać . rada taka żeby bilety kupić może w Pasłeku albo przyjść 1,5 h przed pociągiem
w Gdańsku kilka kas czynnych, a kolejki i tak aż się zawijają
Czasy się zmieniły a w kasach PKP nadal obsługa jak w minionym ustroju.
Kiedyś w kasie dworca mojej młodszej siostrze bez uzasadnienia odmówili sprzedaży biletu przy próbie płatności kartą, pomimo że terminal płatniczy był sprawny i inni pasażerowie mogli normalnie płacić kartą. Po zgłoszeniu sprawy do PKP, przysłali pismo z przeprosinami.
Praca kas PKP, nie tylko w Elblągu pozostawia wiele do życzenia;/
o tak te wredne babsko pracuje tam za karę, jest niemiła wulgarnai traktuje wszystkich jak powietrze niewiem co ona tam robi na szczęscie przerzuciłam się na auto