Komentarze (4)
Nawet 5 tysięcy złotych kary za „kopcenie”
Czyli sąsiad smrodzi, my dzwonimy na straż miejską i mamy jeszcze dostarczać dowody? Skąd dowody? Zdjęcia sąsiadowi jak wrzuca butelkę do pieca nie zrobię. Straż miejska bez nakazu prokuratora na posesję wejść nie może a do domu to już w ogóle. Wg obowiązującego prawa dowód zdobyty w sposób nielegalny nie jest dowodem w sądzie. Ten cały przepis to jedna wielka ściema.
Artykuł ten powinien być przestrogą dla wszystkich użytkowników pieców, którzy do tej pory w bardzo szerokim zakresie korzystali z dobrodziejstw oferowanych im przez znanego w naszym mieście przedsiębiorcę, właściciela trzech fabryk mebli. Ten CWANY na swój sposób osobnik pozbywa się śmieci ze swojego podwórka, podając Wam granat z odbezpieczoną zawleczką ! ! ! I pomyśleć, władze samorządowe, cześć mediów, stawiają nam mieszkańcom przy okazji różnego rodzaju uroczystości, GDZIE JEGO PRACOWNICY WYSTĘPUJĄ JAKO SPONSORZY, za wzór godny naśladowania. Albo jest to podyktowane kompletnym brakiem wiedzy na temat tego co pracownicy otrzymują do spalania od tego DOBRODZIEJA, albo mają w tym jakiś interes ?
Ja mogę zrozumieć ze ktoś jest biedny i nie stac go na opał wiec pali "wszystkim" Ale są ludzie majętni , których stać na normalny opał ale sa pazerni i nas zatruwają.Tak jest na ul.Robotniczej,Donimirskich .Wszystkie służby sa bezsilne wobec takich trucicieli i masz babo placek.
Pierwszego na odstrzał proponuje wziąśc pana F . własciciela warsztatu samochodowego przy ul . Zagonowej . Ten to chyba starymi oponami pali .