Komentarze (2)
Nie bądź obojętny na bezdomnych! - apelują policjanci
Jak mnie zaczepił,a oferowałem mu chęć kupna czegoś do jedzenia to odszedł!Na kwasy nie dam kasy!
Kiedyś reagowałem, bo człowiek leży lub siedzi na zimnie i trzeba mu pomóc. Dzwoniłem najczęściej do Policji i czekałem na pomoc. Wyleczyła mnie z tego kasjerka z Biedronki jak taki menel wszedł do sklepu i wziął sobie wino. Teraz mam przechlapane wśród chłopaków. Nawet nie podchodzą z prośbą o grosze i odprowadzenie wózka i za pilnowanie samochodu nic nie chcą.