Komentarze (9)
Niemcy roszczą sobie prawa do majątków na Warmii i Mazurach?
https://www.youtube.com/watch?v=BztMSCFPexQ
Jeżeli szczynukowicz zostanie wybrany , wprowadzony zostanie podatek katastralny W projekcie „Założenia Krajowej Polityki Miejskiej do roku 2020”, przygotowanym przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, zapis o „wprowadzeniu podatku od wartości nieruchomości ad valorem lub podatku zależnego pośrednio od wartości nieruchomości” Może to być groźne dla większości rodzin w Polsce, które posiadają mieszkanie lub dom, gdyż nawet jeśli wysokość podatku wyniesie zaledwie 1 proc. wartości nieruchomości, to kwoty okażą się nie do zapłacenia. Od mieszkania wartego 500 tysięcy złotych, zamiast dotychczasowych 100 złotych podatku od nieruchomości, trzeba będzie płacić 5 tys. złotych podatku katastralnego rocznie, a od domu o wartości 2 milionów złotych – 20 tys. złotych rocznie zamiast 200-300 złotych podatku od nieruchomości. Ponadto podatek katastralny zmusza do sprzedaży nieruchomości, szczególnie osoby o niskich dochodach, co w konsekwencji prowadzi do wywłaszczenia.
Niech te jełopy w sejmie zmienią w końcu praw, żeby żaden szwab nie mógł nic dostać w Polsce. Sami "zorganizowali" II Wojnę Światową, wymordowali miliony ludzi, więc "morda w kubeł".
ja zabieram ich do stuthofu i najpierw pokazuje im krematorium a potem kaze im tam wlazic ..... roszczenia kurwa mac ....
Ano do UM Elbląg nie wpłynęły takie roszczenia, bo nawet ówcześni Niemcy wiedzieli, że Elbląg to nie Warmia i Mazury. Natomiast przedstawione sytuacje dotyczą Warmii i Mazur. Przestańcie szufladkować Elbląg jako W-M. Dla wyjaśnienia - granice województw nie pokrywają się z faktycznymi krainami geograficznymi.
mam sierzp tatowy w pogotowiu
Redakcjo po co straszycie ludzi czy waszą ambicją jest zrównanie się z poziomem FAKTU? Roszczenia to mogą mieć jedynie Niemcy posiadający obywatelstwo polskie którzy wyemigrowali z terenu Polski po wojnie, a ich majątki przejęły gminy bez dokonania zmian w papierach i stąd sa problemy = przez niedbalstwo polskich urzedników!
Podjął pan odważny temat, Panie Pawle. Nie wszystkim się to widać podoba. Do przedmówcy: polecam lekturę "Rzeczpospolitej". Tam sprawa Lorenza była opisywana, więc to żadne bzdury, proszę mi wierzyć.
Apel do wydawcy! Czy wy wiecie co tu się dzieję? Czy wydawca wie co za bzdury wypisują ludzie którym chyba płacicie?