Komentarze (25)
Nocna Jazda przekazała prezenty dla Domu Dziecka
"""""~ lolo Nie oczekiwalismy niczego w zamian oproc usmiechow dzieci niestety, one nawet nie mialy o tym pojecia bo trwala wlasnie ta wigilia ktora weszla na nasza godzine itd gdyz to panowie "z gory" i tyle :)"""""" Ale godzina rozpoczęcia oficjalnej imprezy była znana prawie dwa tygodnie wcześniej i media o tym "trąbiły". To nie była tylko wasza godzina, tylko wspólna. Ze wcześniejszych wpisów wynika, że chcieliście podjechać 6 grudnia do dzieciaków. O której godzinie chcieliście podjechać z prezentami, bo przecież 6 grudnia o godz. 21:00 dopiero się zbieraliście ? !!! Termin 9 grudnia przekazało wam Axel Taxi, więc to raczej ich wina, że nie zrozumieli terminu i charakteru imprezy. Tak jak pisałem wcześniej - trzeba było zaczekać, złożyć życzenia, przekazać prezenty. Chyba nie wszyscy z waszej grupy musieli wracać do pracy? Niepotrzebnie redaktor lub jego źródło dorzuciło wątek polityczny i przez to dużo straciliście w oczach ludzi.
Jak już wcześniej pisałem ZAPOMNIANO o nas... Na początku nawet nie chcieli nas wpuścić więc o czym my rozmawiamy... Straciliśmy w oczach ludzi? No proszę, nas i tak nikt nie lubi, bo każdy woli psioczyć przed komputerem zamiast coś zrobić i chociażby dlatego aby ludzie zobaczyli, że nie jesteśmy tacy źli, chcieliśmy aby było o nas, że tak powiem głośno. Mieliśmy zostawić prezenty pod drzwiami i sobie pójść? No sorry...
My ponad 2 tygodnie wczesniej mielismy termin :) godzine? Podyktowana z domu dziecka wiec prosze oszczedzic sobie pisanie jezeli sie nir wie. 6 grudnia bylo jedno z wielu spotkan gdzie zbieralismy prezenty wiec...
lolo - posłuchaj ja rozumiem, że chcielibyście być ważniejsi od tej tzw. "góry". Ale jak wcześniej pisałam, najcudowniej jest pomagać bezinteresownie. A mogliście poczekać do końca to mielibyście tą szansę obdarować dzieciaki osobiście a nie robić teraz z tego aferę i mieszać co najgorsze do tego politykę. Wstyd!
Dlaczego my mielismy czekac do konca jak.jako pierwsi bylismy umowieni? Polityka wszedzie swoja gebe wsadzi i tyle stad tak jest w tym kraju nie inaczej dzialanie na pokaz i wszystko a ze sa gora to maja pierwszenstwo.
Prawdziwe człowieczeństwo i bezinteresowna pomoc zaczyna się wtedy, gdy nie robimy tego dla poklasku i nie czekamy na media aby to uwieczniły. Dla mnie jest żenującym fakt wielkiego oburzenia, że ktoś was olał, np: dyrekcja, media... Ludzie opamiętajcie się! To wstyd, że oczekujecie czegoś w zamian za pomoc innym. obużona
Nie oczekiwalismy niczego w zamian oproc usmiechow dzieci niestety, one nawet nie mialy o tym pojecia bo trwala wlasnie ta wigilia ktora weszla na nasza godzine itd gdyz to panowie "z gory" i tyle :)
fanty to się chowa do dziupli
jak juz oddadza mi prawko to tez dolacze do Was pozdrawiam
jak Motocykliści jechali to aż miło było popatrzeć
Ponad to, kiedy przyjechaliśmy w ogóle nie chcieli nas wpuścić...
Byliśmy umówieni w domu dziecka na taką godzinę, o której przyjechaliśmy. Zostaliśmy w ogóle zapomnieni, żeby nie powiedzieć olani, stąd żal do dyrekcji domu dziecka i organizacji całej imprezy. W zeszłym roku było o wiele lepiej to zrobione gdyż mieliśmy okazję osobiście wręczyć prezenty i złożyć życzenia dzieciakom.
Każdy kto chciał zabrać głos miał ku temu sposobność zaraz po oficjalnym powitaniu gości, skąd zatem ten żal? To była piękna uroczystość i dlaczego miałaby zostać przerwana z powodu spóźnionych gości, którzy właśnie w tej chwili chcą złożyć życzenia. Wielu dobrych ludzi tego dnia obdarowało dzieci, wszyscy mogli podzielić się opłatkiem, porozmawiać...
latem widzę bo obok działke mam jak wiele z tych wychowanków się zachowuje, zgroza normalnie, a tak udaja biedne poszkodowane niewiniątke
podejrzewam że ta pani na focie to wychowawczyni dzieci. no ale tak się ubrać, co za tupet
a ten rudy po co tam ?
no fakt ale dzieciakow niewidze jakas szopka z tym ... znaczy sie na pokaz jak wszystko w tym kraju a ta pani to sie ubrala jak na film xxx chyba.... celebryci elblascy ..... hehehehehehe ..... wiocha.pl
Chcielismy 6 byc w mikolajki natomiast dostalismy termic z axel taxi na 9tego zeby przyjechac wiec... Bylismy chwile tak bo zaplanowane to bylo od godziny 16 do 17 ale zanim wszystko sie wyjasnilo wiele osob musialo wrocic do pracy
Byliśmy wcześniej umówieni, że przyjedziemy na taką a taką godzinę. Mieliśmy zapewnienie, że będziemy mogli przekazać prezenty i złożyć życzenia. Nie wiem o co czepialstwo w komentarzach, skoro zapewne żaden z Was nigdy nie był w Domu Dziecka i nigdy go nie wsparł. Ryś przed opublikowaniem artykułu wysłał go do nas, my go zaakceptowaliśmy. Koniec hejtu, bo aż się czytać nie chce.
A ta blondynka to kto? Bo jak patrze na gości to mam wrażenie jakby lokale pomylili?
To trzeba było redaktorku wziąć przykład chociażby z MotoMikołajów. Zebrali grupę, umówili się w domu dziecka na wizytę i wszystko poszło OK. Swoje żale wylewaj gdzie indziej, że za sprawą prezydenta i "sztywnego programu" nie było możliwości się spotkać...
To jest cały redaktor. Z honorami trzeba witać go. Wigilia była zaplanowana - trzeba najpierw dowiedzieć się czy ktoś jest zajety czy nie
co za brzydki komentarz, było pięknie, ciepło, świątecznie, bardzo uroczyście
Super, że ludzie otworzyli swoje serca i zebrali prezenty. Widać, że oprócz serca do motoryzacji mają jeszcze serca dla potrzebujących dzieci. Nie rozumiem tylko, co autor artykułu miał na myśli pisząc o sztywnym programie imprezy, wizycie prezydenta miasta (nie wspomniał przy tym o wicewojewodzie pani Kluge) i związanym z tym brakiem możliwości złożenia życzeń. Byłem tam i widziałem członków grupy dosłownie przez kilka minut na korytarzu. Fakt, że na sali było bardzo tłoczno, ale mogli zostać do końca jak inni i podzielić się opłatkiem z dziećmi.