Komentarze (1)
O trudnym ząbkowaniu słów kilka
mi nikt za to nie płaci i mówię szczerze ząbkowania nawet nie zauważyłam. Pierwsze dolne ząbki zauważyłam przez przypadek, uderzając łyżeczką przy karmieniu, córa miała wtedy dokładnie 6 miesięcy. Potem zęby posypały się niesamowicie szybko, już nawet nienadążałam z obserwacją. Fakt jak pojawiały się trzonowce to również pojawiał się katar, ale to nic takiego 7 dni i przeszło. Może to i dziwne, ale moje dziecko gdy skończyło roczek miało już 5, nawet Pani doktor była pod wrażeniem. Prawda wyjątki się zdarzają, po prostu mam złote dziecko, kolki również mnie ominęły :)