Komentarze (3)
Olimpia Elbląg wygrywa z Huraganem
Słaba gra niestety...organizacyjnie porażka na całej linii... Albo coś sie zmieni..albo trybuny będą świeciły pustkami...
Przed rozpoczęciem sezonu wydawało się że awans na wyższy szczebel rozgrywek dla naszego zespołu będzie przysłowiowym spacerkiem. Wzmocnienia składu drużyny, wobec ligowych rywali wskazywały że może dojść do sytuacji że Olimpia będzie rywalizować sama ze sobą ! Rzeczywistość okazuje się jednak inna, nic nie stoi w miejscu, a przeciwnicy do konfrontacji z naszą drużyną mobilizują i przygotowują się w szczególny sposób. Kto oglądał konfrontację z zespołem Huraganu ma świadomość że czeka nas mimo wszystko ciężki sezon. Oby był to sezon kończący nasz pobyt na tym szczeblu rozgrywek.
Co do zachowania kibiców z tak zwanego młyna. Klub poświęcił wiele starań aby zachęcić całe rzesze kibiców do odwiedzania obiektu przy ulicy Agrykola. Jak zachęcić całe rodziny, aby w sobotnie popołudnie odwiedzały ten stadion, aby emocjonować się rozgrywkami piłkarskimi z udziałem naszego flagowego zespołu ? Przysłuchując się przyśpiewkom tych nadpobudliwych „kibiców” wątpię aby kobiety i dzieci, które w trakcie takiego spektaklu nasłuchają się tekstów typu „ jazda z k – wami” albo „strzelcie k – wom gola” z niepohamowaną radością po raz kolejny odwiedziły ten obiekt w trakcie rozgrywek ligowych. Ja po ostatniej klejce spotkań, na stadion znów będę chodził sam, i przyczyną tego na pewno nie będzie nieciekawa pogoda.