Komentarze (4)
Parada psów przeszła ulicami naszego miasta
wszystkie psy na mydło lub do Cin na pasztet.
Pod koniec grudnia ,2 lata temu wzięłam pieska ze schroniska i jakoś ze mną się nikt nie kontaktował, mimo ,że sama próbowałam tego kontaktu pisząc emila niestety bez odpowiedzi.Wzięłam pieska, który miał być malutkim kundelkiem co się niestety nie sprawdziło.Mimo wszystko całym sercem jestem za dobrem schroniska. Niestety nie wiedziałam nic o tym marszu,może bym przyszła.
Czy ktoś był na balecie " Jezioro Łabędzie "?
Choć nie adoptowałem psa ze schroniska tylko od bliskich chciałem być na tym marszu ale życie inaczej się układa i niestety nie mogłem wielka szkoda. Pozdrawiam wszystkich miłośników psiaków.