Komentarze (6)
Plac zabaw w Parku Planty tonie w zwierzęcych odchodach. Jak rozwiązać ten problem?
Widze że wprowadzacie cenzure dla komentarzy - w moim komentatrzu nie było wulgaryzmóm , dziwne.
jaki to jest nowoczesny plac? jak za PRL.
niniejszy artykuł dedykuję "mamuśkom",które przychodzą na plac zabaw ze swoimi dziećmi i z psami....mieszkam blisko parku,moje okna"wychodzą"na plac zabaw i to co opisałam to częsty widok......
Niech Wilk zlikwiduje straż miejska to na pewno policja zajmie się tym problem. Ale ja w to nie wierzę
I gdzie jest Straż Miejska, psy się załatwiają gdzie się da - chodniki, place zabaw a tego uprawnione służby nie chcą widzieć tak jak masy błąkających się psów tylko czekać na wypadek
Straż miejska zamiast zajmować się stawianiem radarów czy wożeniem się furkami po mieście powinni mieć piesze patrole i karać takich właścicieli 500 (pięćset) PLN.Po kilku takich mandatach problem szybciutko by się rozwiązał.