Komentarze (2)
Po dopalaczach nie wiedział jak się nazywa
...Yyyy, jak to się nazywało, niech sobie przypomnę...hmmm...Aha "selekcja naturalna" dziekuje dobranoc :)
dziwi mnie ogólnie dlaczego rząd i generalnie wszyscy tak bardzo spuszczają się w temacie dopalaczy... przecież to trzeba być wybitnym debilem i kretynem aby coś takiego zażyć, ja widzę same pozytywy im więcej debili to zażywa tym mniej tych debili w społeczeństwie.... każdego u którego stwierdzi się że zażywał dopalacze powinno się zostawić albo niech płaci za leczenie.