Komentarze (3)
Po raz czwarty nie udało się wybrać sekretarza miasta
Ciekawe kto był tym jedynym, niewybranym kandydatem, bo ja myślę, że niejaki Paweł F., którego głupio byłoby wybrać po mocnym nagłośnieniu sprawy przez media.
ile? Może przemyśle.
może Redakcja napisze o okolicznościach "zginięcia" z listy pracowników UM pana Fontasiewicza, któremu przecież wróżono zaszczytne stanowiska a tymczasem po cichu zwolniono