Komentarze (1)
Pobicie z powodów politycznych
A dlaczego artykuł nie brzmi tak: Do pobicia miało dojść pod koniec lutego tego roku. Sekretarz gminy MIAŁ wracać wówczas ze znajomym ze spotkania. Mężczyźni mieli pokłócić się o politykę. Krzysztofowi K., sekretarzowi i byłemu staroście braniewskiemu, miały „puścić nerwy” i nie tylko MIAŁ rzucić groźby karalne wobec znajomego, ale także MIAŁ użyć wobec niego siły fizycznej. Do pobicia miało dojść przy użyciu nieustalonego przedmiotu, trzymanego przez podejrzanego – MIAŁ poinformować Roman Kobiela, prokurator rejonowy w Braniewie. Sekretarz MIAŁ nie przyznać się do winy. Jak MIAŁA informować rozgłośnia olsztyńska, wójt Wilcząt MIAŁ nie zamierzać obecnie wyciągać wobec niego żadnych konsekwencji.