Komentarze (2)
Pobił ekspedientkę i ukradł chipsy
Uzależniony od chipsów,może do tego był pod wpływem dopalaczy.Ręce opadają. Współczuję ekspedientce.
Ręce poobcinać i bez prawa do zasiłku niech go rodzice utrzymują jak wychowali zwyrodnialca albo na żebry.Na nikogo już by ręki nie podniósł.