Komentarze (2)
Pobił przechodnia, bo ten zwrócił mu i uwagę, że pies idzie bez smyczy
Kiedyś jak byłem młodszy i doszło do sprzeczki, to się nie kopało leżącego, ani nie leciało w 3 na 1. Teraz to nie ma żadnych zasad...
Ktoś próbował kozaczyć i się nadział.