Komentarze (2)
Poczta Polska zamierza reaktywować zlikwidowane placówki
No i super. Należy także przywrócić mundur pocztowca i czapkę. Ongiś listonosz był powszechnie szanowany, ulotek nie roznosił. A obecnie? Byle chłopak, byle jak ubrany, liczący na napiwki, gdyż na pierwsze piętro dotarł z listem poleconym. Chętniej awizo zostawia, gdyż skrytka na parterze. Czy marudzę? Starsi pamiętają, jak było.
Nic dodać, nic ująć!