Komentarze (5)
Podwójna kolizja w Kazimierzowie na krajowej "siódemce"
Noż kura nioska, znowu coś?!? To miejsce jest jakieś przeklęte! Dosłownie w zeszłym tygodniu pisałem że pokonuję tą trasę horrendalnie często, to skrzyżowanie jest takim jakich wiele w Polsce, nic w nim nadzwyczajnego, ani trudnego ani łatwego. Z kierowcami jest coś nie tak!
czy wladze miasta, wojewodztwa dobraly sie juz do tylka temu pozal sie boze proketantowi? przeciez ten czlowiek wielokrotnie narazil zdrowie i zycie ludzkie na tym bublowatym skrzyzowaniu! to jest skandal ze przez tyle lat nikt nie wyciagnal konsekwencji i nie zlecil poprawy tego bubla. zaprojektowac tak kolizyjne skrzozowanie w miejscu gdzie wszyscy gnaja grubo ponad 100 dodatkowo na łuku drogi. to trzeba byc debilem!
Tam jest ograniczenie do 70 jeśli mnie pamięć nie myli... jeśli pożal się boże KIEROWCA nie dostosowuje się do tak prostego znaku no to jak od niego wymagać umiejętności pokonywania prozaicznych skrzyżowań? I czemu tutaj winny PROJEKTANT? Zastanów się człowieku:| Pretensje do garbatego że ma dzieci proste?
a ty wierzysz w te ograniczenia? czys ty na glowe upadl? widziales zeby w polsce ktos sie do nich stosowal? tam od skrzyzowania z zulawska jest dwupasmowka i kazdy grzeje tam ile wlezie a na to skrzyzowanie wpadaja z grubo ponad 100 na licnziku. jadac od strony gdanska i chcac skrecic na statoil nie widac tych gnajacych samochodow bo zaslaniaja je te barierki i zielone osłony. a wyjazd z kazimierzowa w strone warszawy to juz wogole ogromne ryzyko. projektant to nieuk i tyle. spartolil cale to skrzyzowanie
Gdyby skrzyżowanie zostało zaprojektowane prawidłowo, nie czytalibyśmy tak często o kolizjach właśnie tam!