Komentarze (5)
Potrącenie 15-letniego rowerzysty. Chłopiec ma złamany obojczyk
Nie jestem z Elbląga, nie znam tej ulicy, ale na zdjęciach wygląda na zwykłą lokalną dróżkę, na której jeśli nie ma strefy ograniczenia 30km/h to powinna na pewno tam być. Jestem też bardzo ciekaw, jak szybko kierowca jechał, bo odnoszę wrażenie, że nieco za szybko. Nawet jeśli to chłopak na rowerze był bezpośrednim sprawcą, to kierowca dostosowując prędkość do otoczenia, powinien mieć czas na reakcję. A ten nie dość, że nie miał, to jeszcze chłopaka połamał.
może jechał z góry i skręcał?
jestem bezrobotny i trochę mi się nudzi więc wtrącę tu swoje 5 groszy. To co napisane jest w artykule jest sprzeczne. Już po samych zdjęciach widać, że to wina rowerzysty, bo ani tam drogi dla rowerów, ani nie jechał drogą z pierwszeństwem, a najwyraźniej "wyskoczył jak Filip z konopi".
dlatego pewnie sprawe wyjasnia policja
Czyli kto na kim wymusił pierwszeństwo? Bo świadek mówi coś zupełnie innego niż policjant?