Komentarze (4)
Republikanie oskarżają Boruszkę o wplątywanie Elbląga w partyjne spory. Wiceprezydent zaprzecza
Schowajcie już tego koryciarza Opaczewskiego, bo znów sztucznie uaktywnia się przed wyborami. Był już w PO, EKO, Kukizie, a teraz do korytka marzy mu się dostanie z jakichś śmiesznych Republikanów liczących w Elblągu JEDNEGO członka.
Ale jeśli powiedział "Jeżeli chodzi o władze Elbląga, to jak państwo widzą jestem tu ja, są radni" to znaczy, że w pierwszych słowach powiedział, jako kto przyszedł...
Brawo panie Jacku!
Bardzo dobra odpowiedź, niech Ci Republikanie wezmą się do jakieś konstruktywnej roboty