Komentarze (4)
Rozpoczęła się kontrola Państwowej Inspekcji Pracy w elbląskim Lidlu
A jak ocenić takie postępowanie pracowników tego sklepu , wchodzimy o 8smej rano ze znajomą , a ta pani z pierwszej kasy wita " o bydło znowu szaleje" świadkiem tego był ochroniarz , który potwierdził potem u pani kierownik.Ale i tak pozwoliłyśmy sobie na rozmowę z ta panią z kasy, uświadomiłyśmy tej pani, zeby własnie nie to bydło to Ona nie miała by co robić, a że ludzi w LIdlu w dzień dostaw towaru jest dużo, bo bieda można taniej kupić niz w innych sklepach.
postuluję przeszkolenie pracowników apropos tego, co wypada, a czego nie wypada pracownikowi sklepu (problem dotyczy części pracowników)
Przecież nawet każde dziecko wie, że takie firmy w "papierach" mają wszystko w porządku !!! Dokumentacja sobie a rzeczywistość sobie.
I tak wszyscy wiemy że śmieszna inspekcja niczego nie zmieni. Zlikwidować PiP