Komentarze (8)
Śmiertelny wypadek na siódemce. Zginął kierowca ciężarówki
Byłem tam wtedy gdy się to zdarzyło i tydzień później, bo taką miałem prace ,że co piątek na tym odcinku drogi byłem.Tam pozostały długie ślady hamowania potem krzyż i znicze na skarpie w ,która on uderzył.Doszedłem do wniosku że ten człowiek w ostatniej chwili zobaczył skarpę ,wtedy jak pamiętam była mgła,zaczął wiec hamować,ale było za późno.Do dziś o tym myślę a właśnie za niedługo minie rok.Najgorsze były słowa policjanta ,że zdarzył się wypadek śmiertelny i świadomość ,że jestem na drodze gdzie ten człowiek 3 godziny wcześniej jechał po śmierć niestety
Szkoda człowieka. Pewnie zarabiał na życie jeżdżąc takim złomem.
Szok ! To nam w nocy tunel pod siódemką wybudowali. Wczoraj jechałem to go nie było. A wszyscy narzekają na drogowców a tu taka niespodzianka.
trochę rzetelności , ze zdjęc widać , że pod i to nie na 7 . Ale artykuł.
przeciez to jakis stary smietnik
Nie sama mgła , ale w nocy mógł być przymrozek. A w połączeniu z wilgotnością nie trudno wypaść z zakrętu. Zresztą patrząc na rocznik tego auta trzeba byłoby sprawdzić stan ogumienia i czy akurat były to zimówki itp może przy niskim bieżniku lub złym doborze do pory roku przyczyniło się to do wypadku. Hipotez może być dużo. Niemniej jednak szkoda człowieka. Wyrazy współczucia.
To raczej nie jest ciężarówka a dostawczak.
Pismaki stosują inny podział samochodów i tak np: ciężarowy-TIR, dostawczy-ciężarowy, kombi-dostawczy, Daewoo-limuzyna, itp,itd. :-D