Zwodzone mosty to swego rodzaju atrakcja turystyczna. Jeżeli dobrze pamiętam to czas podnoszenia i opuszczania miał osiągnąć 1,5 min. Razem 3 min plus czas na przepłynięcie żaglówek. Mosty nie mają być udostępnione dla ruchu samochodowego, więc korki podczas podnoszenia nie powinny się tworzyć. Pytanie. Czy nie mogą być otwierane w miarę potrzeb? Czy naprawdę trzeba wprowadzać ramy czasowe? Wyobraźmy sobie sytuację kiedy od 7.00 do 15.00 nikt nie przypłynął nie było potrzeby podnosić mostów ale przypłynął 15.10? Czy naprawdę musi czekać do 17.00? Idiotyzm. Proponuję nie wprowadzać na początek godzin. To nie Tujsk gdzie jest ogromny ruch samochodowy. Popatrzcie jaki będzie ruch, sprawdźcie przez tydzień dwa czy warto wprowadzać godziny. Dopiero się na to decydujcie jeżeli już nie będzie wyjścia.

odpowiedz zgłość do moderacji

Znając życie będą otwierane w czasie gdy idę do pracy :)

odpowiedz zgłość do moderacji