Komentarze (5)
Stefan Rembelski: Aby język giętki – czyli co poeta miał na myśli?
uwagi Pana Rembalskiego są słuszne . W lutym 2013 zrobiła się na ten temat konferencja w Warszawie ale jak widać nic się nie zmieniło. Ponadto nie da się konsultować pracy 80 ludzi w okresie 2 lat w miesiąc - absurd bo prawidłowy proces konsultacji to faktyczne współtworzenie od początku - coś r rodzaju strategi schodkowej .
Tekst strategii rodem z Instytutu Mniemanologii Stosowanej
Ta strategia to pic na wodę , fotomontaż sporządzony przez szpeców elektryków na dzwonki gazowe.
Panie Rembelski, pewne nazwiska sie skompromitowały. Nie są one lokomotywą a kotwicą dla jakiekokolwiek przedśięwzięcia. Ci ludzie powinni dać sobie spokój i trafic niebyt polityczny, samorzadowy i społeczny.
Ludzie mają dość polityki, czczego gadania skoro i tak kończy się na obietnicach i rozmowach "co by było, gdyby". Konsultacje społeczne będą spełniać swoje funkcje pewnie w tedy, gdy na takich spotkaniach to mieszkańcu wyrażaliby swoje zdanie jak widzą przyszłość miasta a dokument "Strategii... " byłby czymś w rodzaju uzupełnienia czy notatnika, gdzie do obecnych pomysłów rządzących wprowadzone byłyby idee/pomysły samych mieszkańców. W tedy ludzie wiedzieliby, że mają realny wpływ na rozwój miasta, a nie tylko wysłuchiwaliby propozycji UM. Co do celów tu zaprezentowanych to cel 4 : infrastruktura, moim zdaniem legła, zwłaszcza od placu Jagielończyka aż do ul. Hetmańskiej czyli całość ulicy 12 lutego. Reszta też miernie wygląda, jedynie kierowcy się cieszą, bo zostało poszerzona jednia.