Komentarze (5)
Szef kultury Elbląga walczył o fotel burmistrza Sztumu
nie, żebym się czepiał, ale jeśli już się pan, redaktorze, decyduje na zapisanie pełnej nazwy czyjejś funkcji, urzędu to chyba należałoby to zapisać z dużych liter, a nie wybiórczo- tu duża, tam mała, potem znowu duża... i to jeszcze w leadzie taki błąd...
to po wieloletnim kierowaniu kulturą przez Dyr Bednarczuk i jej zastępcę , a potem następcę Dyr Krasowskiego nie znaleziono, czy nie chciano nikogo spośród elblążan do piastowania tej funkcji . że trzeba było ściągać mieszkańca Sztumu ? Trochę to dziwne i poniżające dla elbląskiego środowiska .
Do powiatów to wybory są raczej pośrednie. Mieszkańcy i tak do końca nie decydują, kto będzie rządził ich powiatem. Będzie starostą, wcie i ilu będzie miał "kolegów" w zarządzie... Może starostę też powinno się wybierać bezpośrednio? A zamiast zarządu dwóch wicków?
Niewiem jakie przygotowanie o samorządzie posiada pan Sarnowski. Wiem jedno, kultury to trzeba jak najwięcej, ale nie jest to na pierwszym miejscu.Dziwie sie , ze nie uwzględnia sie ludzi z odpowiednim wykształceniem, do sprawowania takiej funkcji. W samorządach to bardzo trudna praca.
A jakie wg ciebie jest odpowiednie wyksztalcenie? Wydaje mi sie ze powinien to byc facet inteligentny i tyle. sarnowski ma przygotowanie nie tylko, jako osoba odpowiadajaca za kulture. Jako dziennikarz zdazyl na pewno dobrze rozeznac jak pracuje samorzad. Kierowal tez jakis czax tvp gdansk, wiec mozna sadzic ze przygotowanie managerskie ma.