Komentarze (11)
To może być przełom w branży kosmetycznej. Elblążanie pierwsi w Europie!
Nasze produkty są w sprzedaży. Zapraszam do naszego sklepu www.molluscoo.pl
I tak nic nie przebije koreańskich produktów, swoją drogą możecie mi wytłumaczyć jakim cudem Molluscoo ma tyle pozytywnych recenzji na fb, skore te cuda nie są jeszcze w sprzedaży? śmierdzi mi tu szwindlem na odległość.
Pod nosem od 5 lat robią kremy ze śluzem ślimaka w Krasinie 25 minut drogi o Elbląga.
Wooow rewolucja swiatowa.... no uratuje zdrowie i zycie.. wiecej takich rycerskich firm. Badania powstaja nie dla dobra ludzi tylko dla dobrgo zarobku. I wszystko ok, tylko afera na wszystkie fajery zeby rozreklamowac produkt. Ciekawe jaka cena bedzie tego alchemicznego wynaleziska. Mam nadzieje, ze sie tu nikt nie obrazi. Jest mozliwosc dodania wlasnego komentarza, to zaryzykuje. Pozdrawiam
Brawo, to jest to !
Ale podpis pod zdjęciem głównym mnie rozwalił ;-). Skoro jest na nim ktoś wymieniony z imienia i nazwiska to przecież wiadomo, że nie dotyczy to zdjęcia ślimaka... A'propos zdjęć, bardzo proszę o wskazanie skąd pochodzą, bo jestem święcie przekonany, że nie macie aż takich dobrych fotografów albo tak dobrego sprzętu żeby robić takie fotki ślimakom
Z wypowiedzi wynika, że nie zna pan / pani zasad rządzących się prawami autorskimi. Po prostu nie posiadam praw autorskich do zdjęcia po prawej stronie, a w tych sprawach wszystko musi być jasne w 100%. Stąd taki, a nie inny podpis pod zdjęciem nagłówkowym, które składa się z dwóch fotografii. Zdjęcie po prawej jest na wolnej licencji, co wcale nie oznacza, że mogę sobie przywłaszyć prawa autorskie do niego - stąd jasny i czytelny podpis. Nie mam obowiązku podawania źródła skąd pochodzi zdjęcie po prawej stronie. Jest ono dostępne na zasadach domeny publicznej. Mam natomiast obowiązek w sposób jasny i czytelny oznaczyć prawa autorskie / brak praw autorskich wyżej wymienionych zdjęć. PS Zapewniam, że jesteśmy w stanie zrobić podobnej jakości fotografię.Potrzebny jest oczywiście czas, odpowiedni model (w tym przypadku ślimak), odpowiednie oświetlenie.
Przeczytaj ze zrozumieniem artykuł. To bedziesz wiedziała na czym polega nowość.
o maści ze śluzu ślimaka słyszałam i stosowałam na poprawę gojenia blizny już 8 lat temu więc cóż to za nowość? ;-)
Nie maść jest nowością, ile nowe badania oraz odkrycia dotyczące śluzu ślimaka oraz technologia jego oczyszczania, która jest bardzo zaawansowana (na skalę światową).
Wiadomo. Przecież artykuł nie jest o kremie ze śluzem tylko jeszcze lepszym śluzie do kremow( które maja byc jeszcze lepsze). Piszą ze niby 90% lepsze.